15 tys. litrów chemikaliów znalezionych w lesie. Wśród nich nieznane substancje chemiczne
15 tys. litrów chemikaliów zostało znalezionych w środku lasu nieopodal miejscowości Napiwoda pod Nidzicą. Strażacy poinformowali, że w piętnastu 1000-litrowych pojemnikach znajdowały się m.in. kleje, rozpuszczalniki, a także nieznane substancje chemiczne.
W lesie w okolicach miejscowości Napiwoda, leśniczy z olsztyńskiego Nadleśnictwa Nidzica znalazł piętnaście 1000-litrowych pojemników wypełnionych chemicznymi substancjami. O sprawie poinformował we wtorek dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej w Olsztynie Norbert Ruciński.
Ponieważ leśniczy zauważył, że niektóre pojemniki były uszkodzone i znajdowała się w nich gęsta ciecz, na miejsce zostali wezwani strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego z Olsztyna. Po zbadaniu substancji, okazało się, że są to m.in. kleje i rozpuszczalniki. Okazało się, że nie są one żrące i łatwopalne. - W ocenie ekspertów nie zagrażają one roślinom i zwierzętom - poinformował Ruciński.
Nie wszystkie substancje udało się od razu zidentyfikować. Na miejsce zdarzenia przyjechali więc także policjanci oraz pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Lasy Państwowe w Olsztynie poinformowały za pośrednictwem swojej strony internetowej, że zarówno policjanci, jaki i inspektorzy WIOŚ pobrali próbki substancji do dokładnego określenia jej rodzaju. Po zakończeniu analiz, Nadleśnictwo Nidzica przystąpi do zlecenia zebrania i utylizacji odpadów.