Zmasowany atak na infrastrukturę. Ukraińcy zestrzelili 144 cele
Rosjanie zaatakowali ukraińską infrastrukturę energetyczną. Do ataku wykorzystano 120 pocisków i 90 dronów. Spośród 210 obiektów atakujących, Ukraińcom udało się zestrzelić 144. Nie obyło się jednak bez ofiar.
W skoordynowanym, zmasowanym ataku na terytorium Ukrainy, Rosja użyła kombinacji 210 urządzeń latających, składających się z 120 rakiet oraz 90 dronów. Prezydent kraju, Wołodymyr Zełenski, potwierdził w niedzielny poranek, że kluczowym celem była infrastruktura energetyczna.
"Zmasowany kombinowany atak na wszystkie regiony Ukrainy. W nocy i nad ranem rosyjscy terroryści użyli różnego rodzaju dronów, w tym Shahedów. Pociski manewrujące, balistyczne i lotnicze: Cyrkon, Iskander, Kindżał. W sumie około 120 pocisków rakietowych i 90 dronów. Nasze siły obrony powietrznej zniszczyły ponad 140 celów powietrznych" – napisał na Telegramie.
Zełenski określił, że infrastruktura energetyczna była kluczowym celem tych ataków. Wiele obiektów ucierpiało zarówno bezpośrednio od pocisków, jak i od odłamków. Prezydent Ukrainy twierdzi, że w Mikołajowe rosyjskie drony zabiły dwie osoby i raniły sześć, w tym dwoje dzieci. W niektórych obszarach doszło do przerw w dostawach prądu, a służby już pracują nad jego przywróceniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skuteczna obrona Ukraińców
Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały w niedzielę, że udało im się zestrzelić 144 z 210 dronów i rakiet, które zostały wystrzelone przez Rosję podczas intensywnego ataku rakietowego na Ukrainę. Spośród 120 rakiet oraz 90 dronów, zestrzelono 102 rakiety i 42 drony.
Wśród użytych przez armię rosyjską uzbrojenia były rakiety Kindżał, ponad sto rakiet manewrujących typu Ch-101 i Kalibr, rakiety balistyczne Iskander-M, a także inne pociski, w tym jedna ponaddźwiękowa rakieta Cyrkon, służąca do ataków na okręty.
Rosyjskie pociski uderzyły w Ukrainę
CH-47M2 Kindżał to pocisk, który liczy ok. 7 m długości, a jego średnica to 1 m. Waży 4,5 t. Rakieta jest w stanie osiągnąć prędkość ok. 8 Ma, czyli ok. 9,8 tys. km/h. Jej zasięg to ok. 2 tys. km.
Rakiety manewrujące Ch-101 mają długość ok. 7,4 m, a ich waga to ok. 2,4 t. Mają one zdolność do przenoszenia głowicy bojowej, ważącej 480 kg, na dystans przekraczający 4,5 tysiąca kilometrów. Aby zapewnić mu precyzyjność, konstruktorzy wyposażyli go w zaawansowane systemy naprowadzania.
W szczególności, specyfikacja pocisku zawiera moduł nawigacji satelitarnej oraz inercyjnej, a także radiowysokościomierz. Dodatkowo posiada on system optyczny, który pozwala mu na "obserwację" terenu podczas lotu i porównywanie go z wcześniej zdefiniowaną trasą, zapisaną w jego pamięci.
3M14 Kalibr to pociski manewrujące, których zasięg to nawet 2,5 tys. km. Pociski te, o długości nieco ponad sześciu metrów, skonstruowane są jako skrzydlate i napędzane silnikiem turboodrzutowym. Ich specyficzna cecha to zdolność do poruszania się na bardzo niskim pułapie, liczącym zaledwie kilka metrów nad ziemią lub wodą. Dzięki temu potrafią unikać obrony przeciwlotniczej, mimo że osiągają prędkość przelotową wynoszącą około 950 km/h, co odpowiada Mach 0,8.
Wyposażone w konwencjonalne głowice bojowe ważące 450 kilogramów, mogą być także przystosowane do przenoszenia głowic termojądrowych. Ich precyzyjne naprowadzenie na cel jest możliwe dzięki zaawansowanemu systemowi nawigacyjnemu, łączącemu technologię inercyjną i satelitarną.
W trakcie ataków na Ukrainę, Rosja wykorzystuje system Iskander-M, który umożliwia wystrzeliwanie pocisk ów balistycznych o długości przekraczającej 7 metrów i średnicy bliskiej 0,9 metra. Masa tych pocisków może wahać się od 3 do prawie 5 ton, w zależności od zastosowanego ładunku.
Zasięg pocisków Iskander wynosi do 500 kilometrów, co samo w sobie jest imponujące, ale największym wyzwaniem dla obrony przeciwlotniczej jest ich prędkość. Pociski te osiągają wysokość do 50 kilometrów i poruszają się z prędkością hipersoniczną, która mieści się w przedziale od 6 do 7 Machów, co odpowiada prędkości od około 7350 km/h do około 8600 km/h.
Skutki rosyjskiego ataku
Zaangażowany został niemal cały system obrony przeciwrakietowej Ukrainy, obejmujący swoje działania we wszystkich regionach kraju, w tym również na zachodzie w pobliżu granicy z Polską.
Władze w regionach chersońskim, zaporoskim oraz odeskim również poinformowały o ofiarach śmiertelnych. W wyniku ataków uszkodzeniu uległy sieci elektryczne, ciepłownicze oraz infrastruktura kolejowa – podały lokalne władze.