Zbadano starożytną egipską mumię. Skaner RTG ujawnił zaskakujące odkrycie

Niezwykłe odkrycie po ponownym zbadaniu mumii z 1910 roku
Niezwykłe odkrycie po ponownym zbadaniu mumii z 1910 roku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Prokopowicz

27.11.2020 10:34, aktual.: 02.03.2022 15:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowoczesna technologia pomogła w odkryciu niezwykłej tajemnicy, jaką skrywała starożytna egipska mumia. Między innymi okazało się, że portrety mumiowe nie zawsze oddawały wygląd pochowanej osoby.

Opisywana mumia została odkryta na północy Egiptu w 1910 roku i wtedy też po raz pierwszy badano ją poprzez umieszczenie szczątków w rentgenie. Ustalono wtedy, że mumia należała do dziewczyny, co potwierdzał portret znaleziony przy zwłokach. Pierwsze zdjęcia były jednak niewyraźne i nie dawały dokładnego obrazu, przez co naukowcy zdecydowali się ponownie podjąć badania. 

Teraz eksperci dowiedzieli się nieco więcej na temat tajemniczej dziewczyny. Okazało się, że mumia zawierała zwłoki 5-letniego dziecka, a nie młodej kobiety, jak sugerował portret mumiowy. Dzięki przeprowadzeniu ponownych badań z użyciem nowoczesnych skanerów RTG naukowcy dowiedzieli się więcej na temat pochówku szczątków. 

Tomografia komputerowa zębów i kości udowej mumii potwierdziły wiek dziewczynki, chociaż nie wykazały żadnych śladów urazów kości, które pomogłoby wskazywać przyczynę jej śmierci. Jak informują autorzy badania, "ukierunkowane promieniowanie rentgenowskie o wysokiej intensywności ujawniło również tajemniczy przedmiot, który został umieszczony na brzuchu dziecka". 

Tajemnicy artefakt w brzuchu mumii

Główny autor badania Stuart Stock, profesor naukowy biologii komórki i rozwoju w Feinberg School of Medicine na Northwestern University w Chicago, zwraca uwagę na tajemnicy przedmiot umieszczony w brzuchu dziecka w czasie mumifikacji.

Ustalono, że jest to 7-milimetrowy zabytek wykonany z kalcytu. Najprawdopodobniej jest to amulet, który miał chronić zmarłego. Najczęściej tego typu obiekty przypominały kształtem skarabeusze. 

Jak udało się zajrzeć do środka mumii? Pierwszym etapem badań było zeskanowanie całej mumii. Następnie naukowcy skupili się na szczegółowym badaniu w poszukiwaniu anomalii. W tym celu po raz pierwszy na nienaruszonej mumii wykorzystali metodę dyfrakcji promieni rentgenowskich, która pozwala wykryć różnicę w strukturach atomów w obiektach, od których odbija się promień rentgenowski. 

Mumia "Hawara Portrait Mummy No. 4"
Mumia "Hawara Portrait Mummy No. 4"© Materiały prasowe

Portrety mumiowe 

Opisywana mumia, znana jako "Hawara Portrait Mummy No. 4", znajduje się w kolekcji Block Museum of Art Northwestern University. Odkryta na przełomie lat 1910-1911, pochodzi z około pierwszego wieku naszej ery, kiedy Egipt znajdował się pod panowaniem rzymskim. To wtedy Egipcjanie zaczęli zdobić mumie portretami mocowanymi z przodu. 

Chociaż portret mumii przedstawiał dorosłą kobietę, niewielki rozmiar mumii wskazywał inaczej - a skany potwierdziły, że zmarła była dzieckiem, na tyle młodym, że nie miała nawet stałych zębów. Naukowcy ustalili również wzrost dziewczynki, miała niecałe 94 cm. 

To potwierdza, że Egipcjanie nie zawsze portretowali osoby zmarłe takimi, jakimi był w momencie śmierci. Naukowcy uważają, że możliwe, że był to portret przedstawiający, jak mogłaby wyglądać dziewczynka, gdyby osiągnęła wiek dorosły. Podkreślają jednak, że każde badanie mumii pozostawia ich z nowymi pytaniami, mimo że przynosi również sporo odpowiedzi. 

Szczegóły badań zostały opublikowane w Journal of the Royal Society Interface.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościnaukaarcheologia
Komentarze (7)