Zaskakująco pojemne. Lodówki do kawalerki lub małego aneksu

Zaskakująco pojemne. Lodówki do kawalerki lub małego aneksu

Zaskakująco pojemne. Lodówki do kawalerki lub małego aneksu
Źródło zdjęć: © iStock.com
06.03.2020 11:56, aktualizacja: 06.03.2020 13:14

Lodówka do przechowywania kilku produktów na śniadanie i kolację w zupełności zaspokoi potrzeby singla, kogoś, kto często wyjeżdża, oraz nada się do mieszkań przeznaczonych na wynajem np. osobom, które się uczą. Niewielkie lodówki doceniają też fani ekologii.

Mniej znaczy więcej – wybieramy mniejszą lodówkę

Systemy odszraniania, sprytne półki i skrytki na poszczególne produkty, precyzyjne sterowanie temperaturą na różnych poziomach i mnóstwo innych elektrycznych gadżetów mają za zadanie ułatwić nam przechowywanie żywności. Projektanci lodówek prześcigają się w kreatywnym podejściu do tworzenia produktów, których niektóre modele osiągają cenę samochodu osobowego z drugiej ręki. Alternatywą dla lodówek coraz bardziej przypominających windy są niewielkie lodówki. Wiele z nich idealnie wpasuje się pod blat małej kuchni na poddaszu, inne dopełnią wyposażenie kawalerki lub małego apartamentu, a także zaspokoją potrzeby studenta bądź seniora.

Nie tylko do ciasnej kuchni…

Szacunkowo przyjmuje się, że potrzeby jednej osoby zaspokoi lodówka o całkowitej pojemności 120 litrów, a każdy kolejny domownik to kolejne 30 litrów. Są to szacunkowe liczby, a na wybór określonej pojemności chłodziarki i zamrażarki mogą wpłynąć takie czynniki, jak: styl życia, miejsce zamieszkania czy powierzchnia mieszkania. Nie umiesz gotować? Na parterze bloku jest świetny i niedrogi bar mleczny lub dobrze zaopatrzony sklep? A może preferujesz dietę na zamówienie dostarczaną do biura lub domu? To sprawi, że będziesz gotować mniej, więc nie potrzebujesz dużej lodówki.

Małe modele to urządzenia o pojemności chłodziarki do 120 litrów, średnie to te, których pojemność całkowita sięga 250 litrów, a większe (zwłaszcza modele side-by-side) pomieszczą jeszcze więcej i są polecane dla dużych rodzin i domów, gdzie często się gotuje. Dla porównania: lodówka o wysokości ok. 140 cm z niewielką zamrażarką umieszczoną w górnej części, ma łączną pojemność nawet powyżej 200 litrów, a modele podblatowe od kilkudziesięciu do 100 litrów.

Najmniejsze lodówki to często modele bez zamrażarki albo podblatowe. Do niedawna były uznawane za odpowiednie np. do domków letniskowych, biurowych kuchni w małych firmach i mieszkań studenckich. Tymczasem moda na ekologiczny styl życia i częstsze niż kiedyś jadanie w restauracjach, barach i stołówkach doprowadziły do tego, że kupowanie mniejszej lodówki stało się ogólnie przyjętą praktyką konsumencką. Małe lodówki sprawdzają się też w domowych spiżarniach, np. w czasie świąt, kiedy odwiedza nas liczna rodzina. Kiedy nie są potrzebne, możemy je opróżnić i odłączyć od źródła zasilania – pamiętajmy wtedy o pozostawianiu uchylonych drzwiczek dla lepszej wentylacji.

Małe, ekologiczne lodówki – mniej zmarnowanego jedzenia

Mniejsze modele lodówek zaczęliśmy cenić nie tylko dlatego, że urządzenie o mniejszej pojemności pobiera mniej energii i jest po prostu tańsze, ale też za to, że zwiększają naszą czujność w kwestii marnowania jedzenia. Mniejsza przestrzeń do przechowywania to mniej niepotrzebnych produktów, szybsze usuwanie tych zalegających i nieświeżych, a także rozsądne zakupy. Wbrew pozorom mniejsza lodówka bez problemu pomieści ilość jedzenia na śniadanie i obiad dla niewielkiej rodziny – jej zawartość będzie po prostu bardziej przemyślana. Podstawowe produkty, które przechowujemy w lodówkach i które zapewnią nam jedzenie na kilka dni, to ser, kilka warzyw, masło, wędlina, ketchup, karton mleka, butelka wody i dwa lub trzy pojemniki lub opakowania z daniami obiadowymi. Tyle zmieści się w mniejszej chłodziarce o kilku półkach i jednej niewielkiej szufladzie. Nie należy jednak decydować się na zakup małego modelu pochopnie, jeśli np. planujemy powiększyć rodzinę. Urządzenia AGD nie są wymieniane tak często, jak np. czajnik czy toster, dlatego ich zakup powinien zostać starannie przemyślany.

Lodówki do niewielkich mieszkań

Dla osób, które często jadają na mieście, a gotują sporadycznie, w zupełności wystarczy chłodziarka. Z zamrażarki korzystamy, aby przechwytywać produkty głęboko mrożone przez dłuższy czas, a potem wykorzystujemy je do gotowania. Samo przechowywanie świeżych, niemrożonych produktów, to zadanie chłodziarki. Mała powierzchnia mieszkania nie musi jednak być przeszkodą dla zakupu rodzinnej, pojemnej lodówki. Wiele funkcjonalnych modeli o cieńszych ściankach to rządzenia imponująco pojemne, a ich szerokość nie przekracza 55 do 60 centymetrów. W małej kuchni każdy centymetr kwadratowy powierzchni jest na wagę złota, dlatego poleca się do nich właśnie takie "odchudzone" lodówki. Lepiej sprawdzają się te wysokie – tak aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń w pionie. Kiedy tej klasy urządzenia były nowością, do zakupu zniechęcała ich wysoka cena, znacznie wyższa od standardowych, tradycyjnych, białych lodówek. Teraz pojemne modele znanych marek (Electrolux, Bosch czy Candy) kupimy w przystępnej cenie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)