Zajrzeli do rosyjskiej rakiety. Sekret ujrzał światło dzienne

Armii Federacji Rosyjskiej kończy się zapas taktycznych pocisków balistycznych Iskander, których możliwości przypominamy. To wniosek, który nasuwa się na podstawie jednego z ostatnich znalezisk tego typu broni w Ukrainie. Obrońcy zajrzeli do wnętrza rakiety i okazało się, że Rosjanie korzystają z pocisków z bieżącej produkcji.

Znalezione w Ukrainie szczątki rakiety Iskander z RosjiZnalezione w Ukrainie szczątki rakiety Iskander z Rosji
Źródło zdjęć: © X
Norbert Garbarek

Przypomnijmy, że jeden z ostatnich ataków z wykorzystaniem potężnych Iskanderów, których Rosjanie dopuścili się wobec Ukrainy, miał miejsce w niedzielę 25 lutego 2024 r. Armii obrońców udało się znaleźć jeden z wraków rakiety, który zachował się w wystarczająco dobrym stanie, aby określić, kiedy konkretnie pocisk został wyprodukowany.

Z tabliczki informacyjnej wynika, że wystrzelony na końcu lutego pocisk został wyprodukowany 31 stycznia 2024 r. To zaś oznacza, że Federacja Rosyjska nie ma już zapasu Iskanderów – wszystkie dotychczas zgromadzone zostały już wystrzelone, a wojsko jest zmuszone korzystać teraz ze "świeżych" broni. Z oględzin rosyjskiej rakiety przez Ukraińców może wynikać, że w istocie armia rosyjska jest w coraz gorszym stanie – brak pocisków w magazynie wskazuje na kurczące się zapasy.

Problemy Rosjan z pociskami potwierdzają też dane dostarczane przez NATO. Wynika z nich, że Federacja Rosyjska korzysta z broni produkowanej przez Koreę Północną. Do kraju Putina rzekomo miało trafić nawet 3 mln pocisków kal. 152 mm z Pjongjangu i 400 tys. pocisków czołgowych kal. 122 mm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjskie Iskandery

Rosyjskie Iskandery (w kodzie NATO: SS-26 Stone) to lądowe pociski balistyczne krótkiego zasięgu na platformie samochodowej o trakcji kołowej. Broń jest przeznaczona do atakowania celów lądowych, ale też obiektów latających (samolotów i śmigłowców). W wersji Iskander-M (przeznaczonej dla sił Federacji Rosyjskiej) z pociskami m.in. 9M723 o zasięgu ok. 500 km, broń jest zdolna do przełamania obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej przeciwnika. Pociski tego systemu mierzą ok. 7,3 m długości i niemal 1 m średnicy, z kolei ich waga sięga ponad 4 t.

Do startu pociski Iskandera-M wykorzystują jednostopniowy silnik rakietowy, który rozpędza konstrukcję do prędkości ok. 2100 m/s. Skuteczne i celne rażenie celu gwarantuje zaś naprowadzanie bezwładnościowe z naprowadzaniem optycznym w fazie terminalnej. To gwarantuje celność na poziomie 30 m (miara CEP). Iskander może być wyposażony w głowicę kasetową, odłamkowo-burzącą, termobaryczną, penetrującą, termojądrową lub elektromagnetyczną (udźwig do 780 kg).

Wybrane dla Ciebie

Nagroda Nobla z fizyki. W tym roku laureatami fizycy kwantowi
Nagroda Nobla z fizyki. W tym roku laureatami fizycy kwantowi
Żyły 541 mln lat temu. Pierwszymi zwierzetami były gąbki
Żyły 541 mln lat temu. Pierwszymi zwierzetami były gąbki
Życie w kosmosie. W otoczeniu tych gwiazd życia raczej nie znajdziemy
Życie w kosmosie. W otoczeniu tych gwiazd życia raczej nie znajdziemy
Zamówili niemal setkę F‑35. Ostatecznie kupią tylko 16 sztuk?
Zamówili niemal setkę F‑35. Ostatecznie kupią tylko 16 sztuk?
Rozwiązali zagadkę sprzed 4500 lat. Tak  wykorzystali wodę do budowy
Rozwiązali zagadkę sprzed 4500 lat. Tak wykorzystali wodę do budowy
NASA milczy. Status sondy Juno nieznany
NASA milczy. Status sondy Juno nieznany
Trafili w cenny sprzęt Rosjan. R-330 Żytiel poszedł z dymem
Trafili w cenny sprzęt Rosjan. R-330 Żytiel poszedł z dymem
Zatonął 110 lat temu. Shackleton mógł wiedzieć o jego wadach
Zatonął 110 lat temu. Shackleton mógł wiedzieć o jego wadach
Długo odmawiali Ukrainie. Nagle zmienili zdanie
Długo odmawiali Ukrainie. Nagle zmienili zdanie
Wyjątkowa migracja. Z Amazonii na Karaiby
Wyjątkowa migracja. Z Amazonii na Karaiby
Sfotografował kometę z Marsa? Łazik Perseverance i tajemnicza smuga
Sfotografował kometę z Marsa? Łazik Perseverance i tajemnicza smuga
Rosyjscy szpiedzy kontra pizza. Włoska kuchnia demaskuje tajne operacje
Rosyjscy szpiedzy kontra pizza. Włoska kuchnia demaskuje tajne operacje