Wypadek w bazie lotniczej w Belgii. F‑16 eksplodował i doszczętnie spłonął

Wypadek w bazie lotniczej w Belgii. F-16 eksplodował i doszczętnie spłonął
Źródło zdjęć: © Twitter | The Hawks
Arkadiusz Stando

12.10.2018 14:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W czwartek około godziny 14:08 doszło do poważnego wypadku na belgijskim lotnisku sił powietrznych. F-16 eksplodował i został całkowicie zniszczony, a dwóch pracowników zostało rannych. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża.

Do zdarzenia doszło w bazie wojskowej Belgijskich Sił Powietrznych w miejscowości Florennes. Minister Obrony Belgii uznał wypadek za bardzo poważny, jednak na szczęście nikomu nic się nie stało. Dwaj inżynierowie doznali lekkich obrażeń, a skarżyli się jedynie na problemy ze słuchem.

Jak udało się ustalić ekspertom, do wybuchu F-16 doszło przez błąd mechanika. Mężczyzna przypadkiem uruchomił mechanizm działka jednego z myśliwców, który znajdował się akurat w hangarze. Pech trafił, że broń tego F-16 była skierowana wprost w kierunku stojącego na zewnątrz innego F-16. W efekcie ostrzału samolot eksplodował, lekko uszkadzając przy tym sąsiednią maszynę.

Florennes jest bazą Drugiego Skrzydła Taktycznego Belgijskich Sił Powietrznych. Na lotnisku mieści się ponad 20 F-16 podzielonych na pięć szwadronów. Aktualnie cztery z nich są poza bazą. Zostały oddelegowane na misję NATO Baltic Air Policing. Niebawem Belgowie planują wymienić przestarzałe myśliwce na nowy sprzęt. Sugeruje się, że państwo przeznaczy na ten projekt około 3 miliardów euro. Najbarziej prawdopodobnym zastępcą F-16 będzie F-35.

Źródło: Brussels Times

f-16f-35 lightning iiwiadomości
Komentarze (115)