Wykryli depresję na podstawie prywatnych wiadomości na Facebooku

Wykryli depresję na podstawie prywatnych wiadomości na Facebooku
Bolesław Breczko

14.12.2020 15:41, aktual.: 02.03.2022 20:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sztuczna Inteligencja może wykryć zaburzenia psychiczne, w tym depresję, na podstawie prywatnych wiadomości i zdjęć zamieszczanych na Facebooku.

Zespół naukowców, za zgodą badanych, przebadał wiadomości oraz zachowanie na Facebooku 223 osób. Część z nich miała zdiagnozowane zaburzenia psychiczne, a część była zdrowa. Wykorzystując algorytm sztucznej inteligencji, badacze trafnie wystawili diagnozy w ok. 77 procentach przypadków, rozróżniając osoby z zaburzeniami od zdrowych. Badanie ukazało się w Nature.

Badacze przeprowadzili też badanie, w ramach którego algorytm miał odróżnić osoby z zaburzeniami nastrojów (mood disorders - MD) od osób z zaburzeniami ze spektrum schizofrenii (schizophrenia spectrum disorders - SSD). W tym badaniu osiągnęli sukces na poziomie 73 procent.

Tak ogromny zbiór danych (223 osoby napisały przez 18 miesięcy łącznie 3,4 mln wiadomości i wstawiły 142 tys. zdjęć) pozwolił także określić jakie zachowania są bardziej typowe dla osób z zaburzeniami nastrojów, a jakie dla osób z zaburzeniami ze spektrum schizofrenii.

Osoby z SSD używały więcej wyrazów odnoszących się do zmysłów (widzę, czuję, słyszę), a także przekleństw i wyrazów określających negatywne emocje. Osoby z MD używały większej liczby słów odnoszących się do fizycznych przypadłości (ból, krew).

Analizując zdjęcia, badacze zaobserwowali, że osoby z SSD wstawiały mniejsze zdjęcia z przewagą koloru niebieskiego.

W czasie poprzedzającym hospitalizację osób ze schorzeniami zaobserwowano u nich zwiększenie liczby przekleństw, wyrazów określających negatywne emocje oraz znaków interpunkcyjnych.

Eksperci oceniają, że wykorzystanie mediów społecznościowych w ocenie stanu psychicznego osób może pomóc wykrywać choroby we wczesnym stadium, ale na pewno nie zastąpi profesjonalnej pomocy psychiatrycznej.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także