Wsparli Rosję na dużą skalę. "Jesteśmy bohaterską armią"
Kim Dzong Un wyraził uznanie dla północnokoreańskich żołnierzy wspierających Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie, nazywając ich częścią "bohaterskiej armii" - podała reżimowa Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA). Pjongjang od dawna wspiera Moskwę, wysyłając jej żołnierzy oraz sprzęt wojskowy.
Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, wyraził uznanie dla żołnierzy swojego kraju, którzy wspierają Rosję w konflikcie z Ukrainą. Dyktator przekazał "ciepłe słowa otuchy" oficerom i żołnierzom stacjonującym pod rosyjskim Kurskiem. Według agencji wywiadowczych, Korea Północna wysłała już na front ponad tysiące żołnierzy. - Nasza armia jest bohaterska - powiedział przywódca Korei Północnej podczas spotkania z wysokimi rangą wojskowymi w Pjongjangu.
Tak Korea Płn. wspiera Rosję
Zarówno południowokoreańskie, jak i zachodnie agencje wywiadowcze twierdzą, że Korea Północna dostarcza nie tylko żołnierzy, ale także pociski artyleryjskie, rakiety i systemy rakietowe dalekiego zasięgu. Szacuje się, że w walkach w Ukrainie zginęło ok. 600 północnokoreańskich żołnierzy, a tysiące z nich zostało rannych.
Wśród dostarczonego sprzętu znajdują się działa M1978 Koksan oraz pociski balistyczne KN-23. Pjongjang zamierza też przekazać Rosji od 50 do 100 pojazdów bojowych, w tym czołgi Cheonma-2. Współpraca ta jest wynikiem rosnącej zależności Rosji od północnokoreańskiego uzbrojenia, co podkreślają zachodni analitycy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
Rosyjska zapłata za współpracę
Rosja, zmagając się z niedoborem artylerii, coraz bardziej polega na dostawach z Korei Północnej. W zamian za wsparcie militarne, Pjongjang otrzymuje technologie wojskowe, co wzmacnia jego potencjał obronny. Współpraca ta obejmuje również transfery technologiczne, które są kluczowe dla rozwoju północnokoreańskich programów rakietowych.
Współpraca ta budzi niepokój na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w kontekście eskalacji konfliktu w Ukrainie. NATO i inne organizacje międzynarodowe monitorują sytuację, obawiając się dalszego zaangażowania Korei Północnej w konflikt. Rosnące wsparcie militarne dla Rosji może wpłynąć na dynamikę wojny i wymagać reakcji ze strony społeczności międzynarodowej.