Wojsko USA się zbroi. Nowy sprzęt robi ogromne wrażenie
Amerykańska armia cały czas się zbroi. Najnowsze kontrakty obejmują zarówno inwestycje w marynarkę jak i w U.S. Space Force.
Jak podaje serwis Zbiam.pl, Dowództwo Systemów Morskich Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych zawarło umowę na nowe okręty pomocnicze dla US Navy. Są to przyszłe USNS Thurgood Marshall (T-AO-211) i USNS Ruth Bader Ginsburg (T-AO-212) a wartośc umowy szacuje się na ok. 890 mln dolarów. Za kolejne 1,6 mld dolarów ma powstać także nowy T-AO 213. Oba zlecenia mają zostać ukończone do 2027 roku.
Nowe okręty mają zastąpić starsze zbiornikowce typu Henry J. Kaiser. Jednak to nie koniec inwestycji, jakie poczyniono na rzecz US Navy. Kolejna umowa na 535 mln USD obejmuje projekt i budowę nowej pływającej bazy typu Lewis B. Puller (ESB 3) czyli Expeditionary Sea Base (ESB) 8. Umowa ma zostać zrealizowana do 2026 roku.
Tego typu bazy są wykorzystywane powszechnie w marynarce wojennej, będąc kluczowym elementem wspierającym morskiej infrastruktury oraz zapewniającym zaopatrzenie do jednostek pływających. Tego typu okręty wspierają także misje lotnicze. ESB jest wyposażony w hangar zdolny do obsługi śmigłowców równoważnych wielkości Lockheed Martin Sikorsky MH-53E oraz ulepszone systemy łączności i wywiadu.
Jednak nie tylko US Navy inwestuje w nowy sprzęt. Serwis Zbiam.pl wskazuje również, że 4 sierpnia zostały przeprowadzone dwie misje kosmiczne, których celem było wyniesienie na orbitę okołoziemską nowych satelitów dla U.S. Space Force oraz Narodowego Biura Rozpoznawczego.
Satelita systemu wczesnego ostrzegania SBIRS GEO 6 został zbudowany przez firmę Lockheed Martin, a jego operatorem będzie U.S. Space Force. Budowa konstelacji SBIRS GEO rozpoczęła się w 2011 roku, a jej celem jest wykrywanie startów pocisków balistycznych różnych typów. Zebrane dane mają pozwolić szybko reagować na potencjalne zagrożenie.
W przypadku drugiego satelity, który będzie zbierać dane dla Narodowego Biura Rozpoznawczego, wiadomo jeszcze mniej. Cała misja była owiana tajemnicą, chociaż wiadomo jest, że został on wystrzelony z bazy w Nowej Zelandii i będzie zbierał dane także dla Departamentu Obrony Australii.
Klaudia Stawska, dziennikarka Wirtualnej Polski