"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?

Wraz z nowym sezonem serialu "1670" internet zalała fala interpretacji, związanych z liczbą 42. Choć większość z nich poprzestawała na wyjaśnieniu związku serialu z literaturą Douglasa Adamsa, to popkulturowe nawiązanie zwraca uwagę na znacznie poważniejsze zagadnienie, znane pod nazwą problemu czarnej skrzynki. Czym ona jest i dlaczego ma dla nas coraz większe znaczenie?

Kadr z serialu "1670"Kadr z serialu "1670"
Źródło zdjęć: © Netflix
Łukasz Michalik

W nowym sezonie serialu "1670" delegacja Rzeczypospolitej, po negocjacjach z przedstawicielami imperium osmańskiego, prezentuje traktat o brzmieniu "42". Jest to żart twórców filmu, będący ukłonem w stronę wielbicieli prozy Douglasa Adamsa.

Autor pełnego przewrotnego humoru, literackiego cyklu "Autostopem przez Galaktykę" przedstawił w nim "Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę", które zostało zadane specjalnie w tym celu zbudowanemu superkomputerowi. Ten, po siedmiu i pół milionach lat obliczeń, udzielił odpowiedzi o brzmieniu "42".

Po latach sam Douglas Adams przyznał, że liczba ta nie miała żadnego ukrytego znaczenia. Według własnych słów, autor usiadł przy biurku, popatrzył na ogród i uznał, że "42 będzie w porządku". Problem w tym, że znaczenie tej liczby może być dla nas większe niż mogłoby się wydawać.

Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra

"42" jako odpowiedź na niezwykle istotne pytanie jest bowiem doskonałym przykładem problemu czarnej skrzynki. To koncepcja urządzenia, w którym znamy dane wejściowe i otrzymany wynik, ale nie rozumiemy, w jaki sposób został on wypracowany. W praktyce to opis działania bardzo wielu usług, określanych potocznie mianem sztucznej inteligencji.

Błąd widoczny i zrozumiały

O tym, jak ważne jest zrozumienie i kontrola sposobu, w jaki maszyna generuje przekazywane nam odpowiedzi, dobitnie świadczy przykład procesorów Pentium. Wprowadzone przez firmę Intel do sprzedaży w 1993 roku oznaczały techniczną i technologiczną rewolucję, a do tego sprzedawały się znakomicie.

Problem pojawił się wraz z odkryciem dokonanym przez prof. Thomasa Nicely’ego z Lynchburg College. Badacz zauważył, że co pewien czas dla określonego rodzaju obliczeń komputer generuje błędne wyniki. Poruszenie spowodowane odkryciem błędu o nazwie "FDIV bug", któremu towarzyszyły mało skuteczne próby ratowania sytuacji przez Intela, spowodowało wycofanie wadliwych układów z rynku.

Procesor Pentium - błąd FDIV
Procesor Pentium - wyróżniona część odpowiedzialna za błąd FDIV © Domena publiczna

Akcji tej towarzyszyło wyjaśnienie, co powodowało odkryty przez prof. Nicely’ego błąd. Zarówno budowa procesora, jak i sposób, w jaki działał cały układ, były dla jego twórców, jak i nieco bardziej zaawansowanych użytkowników, zrozumiałe, a usunięcie błędu możliwe do zweryfikowania.

Zaskakująca diagnoza

Postęp techniczny coraz częściej stawia jednak użytkowników różnych narzędzi czy usług w sytuacji, gdy otrzymując jakiś wynik, nie są w stanie odtworzyć sposobu, w jaki został uzyskany.

Zwiastunem przełomu, jakim jest technologia, która działa w sposób niezrozumiały dla twórcy i użytkownika, był przypadek ze szpitala Mount Sinai w Nowym Jorku. W 2015 r. bazą danych zawierającą informacje o 700 tys. pacjentów "nakarmiono" (metoda deep learningu) sieć neuronową, która na podstawie informacji o chorych, wyników badań, procedur diagnostycznych i efektów leczenia zaczęła stawiać własne diagnozy.

Zdjęcie rentgenowskie
Deep Patient okazał się bardzo skuteczny w diagnozowaniu chorób © Freepik | rawpixel.com

Narzędzie o nazwie Deep Patient okazało się niezwykle przydatne – dzięki rozległej bazie danych było w stanie odkryć wzorce, pozwalające na diagnozowanie licznych chorób, w tym nowotworów.

Deep Patient zaczął diagnozować także możliwość wystąpienia schorzeń psychicznych, w tym schizofrenii. Problem polegał na tym, że według aktualnej wiedzy medycznej w dokumentacji nie było danych, które pozwalałyby na takie diagnozy.

Zadziałał mechanizm czarnej skrzynki: specjaliści byli w stanie zweryfikować dostarczane dane, mogli także oceniać jakość (bardzo wysoką) stawianych diagnoz. Sposób, w jaki Deep Patient wypracowywał część z nich, pozostał jednak zagadką.

Czarna skrzynka na co dzień

Zagadnienie czarnej skrzynki nabiera coraz większego znaczenia z powodu coraz szerszego wykorzystania narzędzi AI (sztuczna inteligencja). Popularne duże modele językowe (LLM), dostępne dla masowych użytkowników w postaci różnych chatbotów, stały się dla wielu z nas ważnym źródłem wiedzy.

Niestety, przekazywane w taki sposób informacje są obarczone ryzykiem błędu. Użytkownik nie wie, w jaki sposób wytrenowany został algorytm, który udziela rad w zakresie jadalności grzybów, rekrutacji kandydatów do pracy czy inwestowania oszczędności.

ChatGPT on App Store displayed on a phone screen is seen in this illustration photo taken in Krakow, Poland on September 14, 2025. (Photo by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)
ChatGPT dla wielu użytkowników stał się ważnym źródłem wiedzy © GETTY | NurPhoto

W rezultacie jednym z niepożądanych zjawisk, jakie mogą tu wystąpić, jest bias, czyli uprzedzenie algorytmiczne. Przykładem jego działania w praktyce jest np. faworyzowanie przy rekrutacjach na stanowiska kierownicze mężczyzn, wynikające nie z kompetencji, ale danych historycznych. Odpowiedzi mogą być także całkowicie nieprawdziwe - to tzw. halucynacje algorytmu, który "wymyśla" fakty czy podaje nieistniejące źródła danych.

Narzędzia, których działania nie w pełni rozumiemy, są - z punktu widzenia użytkownika - przykładem czarnych skrzynek. Choć jeszcze przed dekadą rozważania na ich temat były domeną naukowców czy entuzjastów technologii, dziś są zagadnieniem, które dotyczy każdego z nas. Warto o tym pamiętać, oglądając kolejne odcinki "1670" czy czytając "trylogię w pięciu częściach", jak swój cykl literacki nazwał Douglas Adams.

Gdy na pytanie o życie, wszechświat i całą resztę otrzymamy odpowiedź "42" pozostanie nam wierzyć, że faktycznie jest ona prawidłowa. Bo – wraz z rosnącą komplikacją zadawanych pytań i otrzymywanych odpowiedzi – coraz trudniej będzie nam je oceniać i weryfikować.

Wybrane dla Ciebie
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟