Wielkie odkrycie u wybrzeży Sycylii. Morskie dno skrywało kilka tajemnic
10.08.2023 14:15, aktual.: 11.08.2023 10:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Międzynarodowa ekspedycja naukowa w okolice Sycylii okazała się wyjątkowo efektywna. Ekipie badaczy udało się odkryć trzy duże podwodne wulkany oraz wrak tajemniczego statku. Badacze mówią o niemałej sensacji.
Ekspedycja z wykorzystaniem niemieckiego statku Meteor była prowadzona od 16 lipca do 5 sierpnia. Członkowie Narodowego Instytutu Oceanografii i Geofizyki Doświadczalnej oraz eksperci z Uniwersytetu Maltańskiego nastawiali się na badanie zjawisk hydrotermicznych. Nie spodziewali się jednak, że natrafią na tak znaczące odkrycie jak nieznane wcześniej wulkany podwodne, a tym bardziej na wrak niezidentyfikowanego jeszcze statku. Ten ostatni to coś w rodzaju "deseru", jaki przyniosła całej ekipie prawie 3-tygodniowa wyprawa.
Podwodne wulkany u wybrzeży Sycylii
W krótkim komunikacie poinformowano, że odkryte wulkany mierzą przynajmniej sześć km szerokości i wznoszą się na ponad 150 m nad otaczającym je dnem morskim. Zostaną dopisane do serii stożków wulkanicznych odkrytych w 2019 r. w okolicach prowincji Trapani.
W ramach badań pobrano próbki skał, które zostaną dokładnie przeanalizowane w laboratoriach. Wyniki mogą dostarczyć konkretnych wskazówek na temat wieku odkrytych wulkanów i ich charakterystyki.
"To niesamowite móc odkrywać nowe punkty geologiczne w akwenie takim jak Morze Śródziemne, które od tysiącleci przekraczają wszystkie rodzaje statków. To pokazuje, jak mało znane jest nam dno morskie, nawet w pobliżu wybrzeży – powiedział członek wyprawy badawczej, Jonathan Ford.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meteor to statek przystosowany do prowadzenia tego typu ekspedycji. Jest wyposażony m.in. w echosondę "Multibeam" ułatwiającą badanie dna morskiego czy magnetometr do identyfikacji anomalii związanych z podwodnymi strukturami wulkanicznymi.
Niezidentyfikowany wrak statku
Równie tajemnicze co nowe wulkany są obecnie pozostałości okrętu znalezione na dnie. Spoczywają na głębokości ok. 110 mm, w połowie drogi między wulkaniczną wyspą Linosa a Sycylią.
Ze wstępnych oględzin wynika, że wrak mierzy ok. 100 m długości i ok. 17 m szerokości. Niewykluczone, że jego dokładnym badaniem zajmą się teraz inne grupy.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski