Wielki test dla NATO. Zaawansowane manewry wojskowe w Polsce

Premier i szef MON wzięli udział w odprawie z kadrą dowódczą Sił Powietrznych na poligonie w Ustce o godz. 13.30. Na poligonie odbędzie się po raz pierwszy w Polsce strzelanie bojowe z systemu Wisła z wykorzystaniem systemu IBCS. Warto podkreślić, że Polska wprowadza ten system do służby jako pierwszy kraj na świecie, o czym pisaliśmy w WP Tech w grudniu ub.r. Wicepremier Kosiniak-Kamysz poinformował, że zostaną również przeprowadzone testy z nowymi wyrzutniami rakietowymi Homar A i Homar K. Pokaz "działalności ogniowej" ma rozpocząć się o godz. 14.50.

Manewry Żelazny Obrońca-25 to największe tegoroczne ćwiczenia Wojska Polskiego. Ich celem jest sprawdzenie gotowości i interoperacyjności sił zbrojnych w różnych środowiskach walki, w tym na lądzie, morzu, w powietrzu i cyberprzestrzeni. W ramach ćwiczeń odbywają trwające do 19 września treningi systemowego połączonego wsparcia ogniowego pod kryptonimem "Jesienny Ogień-25".

W manewrach bierze udział około 30 tysięcy żołnierzy z Polski i państw sojuszniczych NATO. Ćwiczenia odbywają się na poligonach w Orzyszu, Ustce, Nowej Dębie oraz na Morzu Bałtyckim. Uczestniczą w nich różne rodzaje wojsk, w tym artyleria, marynarka wojenna i siły powietrzne. Wykorzystywane są nowoczesne systemy uzbrojenia, takie jak wyrzutnie HIMARS, armatohaubice Krab i drony Bayraktar TB-2. Wspomniany sprzęt jest dobrze znany z frontu w Ukrainie, gdzie udowodnił swoją wysoką skuteczność bojową.

Ćwiczenia Żelazny Obrońca-25 nie są skierowane przeciwko żadnemu krajowi, lecz mają na celu demonstrowanie jedności i profesjonalizmu sojuszników NATO. Manewry te są dowodem na rozwój zdolności obronnych Polski i wzmacnianie potencjału odstraszania Sojuszu Północnoatlantyckiego.

System Wisła to kluczowy element polskiej obrony powietrznej, oparty na amerykańskich wyrzutniach Patriot. Jego celem jest ochrona przed zagrożeniami powietrznymi, w tym rakietami balistycznymi i manewrującymi. W ramach programu Polska zakupiła nowoczesne radary LTAMDS, które zapewniają szerokie możliwości detekcji i śledzenia celów.

Działanie systemu Wisła opiera się na integracji różnych komponentów, takich jak radary, wyrzutnie i systemy dowodzenia. Dzięki temu możliwe jest skuteczne wykrywanie i neutralizowanie zagrożeń na dużych odległościach. System Patriot, będący częścią Wisły, wykorzystuje pociski PAC-3 MSE, które charakteryzują się precyzyjnym naprowadzaniem i dużym zasięgiem.

Założenia programu Wisła obejmują nie tylko zakup sprzętu, ale także rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego. Polska firma Wojskowe Zakłady Uzbrojenia S.A. dołączyła do globalnego łańcucha dostaw komponentów do pocisków PAC-3 MSE, co jest istotnym krokiem w budowaniu zdolności obronnych kraju. Program zakłada również współpracę z innymi systemami obrony, takimi jak Narew.