Wielka Czerwona Plama jest nie tylko wielka, ale też głęboka
Sonda Juno od wielu lat orbituje wokół Jowisza, dostarczając nam informacji o strukturze jego grubej atmosfery. Na podstawie zebranych danych dowiedzieliśmy się również nowych rzeczy na temat największej burzy Układu Słonecznego, czyli Wielkiej Czerwonej Plamy.
03.11.2021 | aktual.: 24.02.2022 16:10
Najbardziej charakterystycznym elementem zdobiącym Jowisza jest bez wątpienia trwający od ponad 350 lat monstrualny antycyklon, znany powszechnie jako Wielka Czerwona Plama. Tajemniczy atmosferyczny wir o rozmiarach przekraczających średnicę Ziemi wciąż jest badany, a wielu nowych danych na jego temat dostarczyła zainicjowana dziesięć lat temu misja Juno.
Jedno z urządzeń zainstalowanych na pokładzie bezzałogowej sondy – mikrofalowy radiometr (MWR) – umożliwia zaglądanie pod wierzchnią warstwę barwnych jowiszowych chmur. Zebrane w ten sposób informacje pomogły ostatnio uczonym w sprawdzeniu, jak głęboko w atmosferze planety pozostaje zakotwiczona słynna Plama.
Okazało się, że wir ma od 350 do nawet 500 kilometrów wysokości. To całkiem sporo, nawet jak na warunki Jowisza (dla porównania, ziemska troposfera sięga pułapu 10 km, a stratosfera 20 km). Odkrycie potwierdziło jednocześnie, że Wielka Czerwona Plama pozostaje nie tylko najobszerniejszym, ale również najgłębszym pośród zbadanych zjawisk atmosferycznych.
Jak tłumaczy fizyk teoretyczny i znawca Układu Słonecznego, Scott Bolton: "Juno już wcześniej zaskakiwała nas dowodami wskazującymi, że procesy w atmosferze Jowisza sięgają głębiej niż sądzono. (…) Teraz zaczynamy składać te oddzielne elementy i po raz pierwszy naprawdę zaczynamy rozumieć, jak działa piękna i gwałtowna atmosfera Jowisza. W trójwymiarze".
Więcej informacji znajdziesz w źródle: NASA’s Juno: Science Results Offer First 3D View of Jupiter Atmosphere, NASA.