Wiedźmin to globalny hit. Pobił nawet produkcję Disneya
"Wiedźmin" od Netflix to zdecydowany zwycięzca wśród tegorocznych produkcji telewizyjnych. Serial zdetronizował nawet produkcję Disneya - "Star Wars: The Mandalorian".
31.12.2019 08:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez długi czas tytuł najlepszej produkcji telewizyjnej utrzymywała "Gra o Tron", która przez lata była hitem HBO, a na kolejne odcinki widzowie czekali z niecierpliwością. I chociaż "Gra o Tron" wciąż dla wielu osób będzie zajmować zaszczytne pierwsze miejsce w rankingu najlepszych seriali, to w tym roku o ten tytuł zawalczyły dwie produkcje - "The Mandalorian" i "Wiedźmin".
"Star Wars: The Mandalorian" miał swoją premierę 12 listopada na platformie Disney+ i szybko stał się hitem, a "Baby Yoda", czyli The Child podbił serca fanów. Jednak to mający premierę nieco ponad miesiąc później "Wiedźmin" Netflixa według danych firmy Parrot Analytics jest najpopularniejszym serialem telewizyjnym na świecie na wszystkich platformach.
Ranking firmy opiera się na "demand expressions" - globalnie znormalizowanej jednostce miary popytu odzwierciedlającej pragnienie, zaangażowanie i oglądalność serialu. Dane Parrot Analytics uwzględniają zaledwie kilka dni, ponieważ premiera serialu miała miejsce 20 grudnia. Zdaje się, że jest to świetny początek dla "Wiedźmina", biorąc pod uwagę wyniki konkurencji.
"The Mandalorian" jeszcze w listopadzie zdetronizował m.in. "Stranger Things", który utrzymywał tytuł "najbardziej pożądanego serialu" przez 21 tygodni. Oczywiście na sukces "Wiedźmina" może mieć też fakt, że Netflix jest dostępny globalnie, a Disney+ jedynie w kilku wybranych państwach.
CNBC zauważyło również, że Disney stracił ogromny potencjał zarobkowy, ponieważ nie wypuścił na Święta zabawek z The Child. Szacuje się, że firma straciła na niewykorzystanej licencji ok. 2,7 mln dolarów.
Tymczasem, mimo bardzo średnich ocen krytyków, "Wiedźmin" jest jednym z najpopularniejszych programów tego roku. Netflix stanął na wysokości zadania i podbił serca widzów. Trzeba przyznać, że jest to duże osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że za głównego rywala miał serial Disneya, który opowiada historię ze świata "Gwiezdnych Wojen".
Przypominamy, że popularność serialu przełożyła się również bezpośrednio na wzrost zainteresowania sagą Andrzeja Sapkowskiego oraz serią gier stworzoną przez polskie studia CD Projekt RED.
