Wenus nie jest najbliższą planetą Ziemi. Rewolucyjne badanie naukowców

Wenus nie jest najbliższą planetą Ziemi. Rewolucyjne badanie naukowców

Wenus nie jest najbliższą planetą Ziemi. Rewolucyjne badanie naukowców
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Adi
Arkadiusz Stando
18.03.2019 10:18, aktualizacja: 18.03.2019 10:50

W ostatnim numerze magazynu naukowego "Physics Today" pojawiła się bardzo specyficzna hipoteza. Rzuca zupełnie nowy sposób patrzenia na Układ Słoneczny. Według naukowców, Wenus nie jest najbliższą planetą Ziemi.

Według wiedzy powszechnej, układ planet w naszym systemie wygląda tak: (kolejno od Słońca) Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i na końcu Neptun. Tak przynajmniej uczono nas wszystkich w szkole. Ale teraz naukowcy postanowili spojrzeć na układ planet w trochę inny sposób.

Nie Wenus, a Merkury najbliższą planetą Ziemi

Dotychczas za najbliższą planetę Ziemi uznawano Wenus. A to dlatego, że w szczytowym momencie, odległość od naszej planety to "zaledwie" 40 mln km. Jednak nie trwa to zbyt długo. Na dodatek, Wenus niekiedy jest oddalona od Ziemi o nawet 259 milionów kilometrów.

To blisko połowa odległości od Ziemi do Jowisza, podczas wielkiej opozycji ( 591,30 mln km 26 września 2022 roku). Czyli dosyć daleko. Można więc łatwo wysnuć, że przez większość czasu orbitowania Słońca, Wenus wcale nie znajduje się blisko Ziemi. Na te blisko 40 milionów kilometrów zbliżamy się do niej zaledwie raz na dwa lata.

Trzej amerykańscy naukowcy postanowili podjąć się stworzenia nowego sposobu obliczania najbliższych obiektów towarzyszących Ziemi. Byli to Tom Stockman z Uniwersytetu Alabamy w Huntsville, Gabriel Monroe z Centrum Rozwoju Badań Inżynieryjnych amerykańskiej armii oraz Samuel Cordner z NASA.

Nowy sposób obliczania

Zamiast szukać najbliższego obiektu, postanowili zwrócić uwagę na średnią odległość dzielącą planety podczas orbitowania Słońca. To znaczy, że sprawdzali, która z planet znajduje się najbliżej Ziemi przez cały rok. I wyniki ich badań są naprawdę zaskakujące.

Po przeliczeniu tych średnich, okazało się, że najbliższą planetą Ziemi jest Merkury. Średnia odległość dzielącą te dwa ciała niebieskie wynosi 156 milionów kilometrów. W przypadku Wenus jest to już 170 mln km, a o Marsie możemy całkiem zapomnieć - 255 mln km.

Bliżej niż Merkury mamy jeszcze jeden obiekt

To jeszcze nie koniec. Gdy spojrzymy na wszystkie większe ciała niebieskie, to wcale Merkury nie będzie tym najbliższym. Tuż po Księżycu, najbliżej znajdującym się obiektem od Ziemi średnio przez cały rok jest... Słońce.

Wygląda na to, że co najmniej przez połowę dni każdego roku, Merkury jest najbliższą planetą Ziemi. Niestety, nie wypada używać tej hipotezy jako argumentu w kłótni, niemniej jednak badanie naukowców rzuca nowe spojrzenie na otaczający nas świat.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)