W fabrykach przyszłości robotnicy będą pracować zdalnie
Goran Putnik, inżynier z University of Minho w Portugalii, przewiduje, że w przyszłości robotnicy pracujący w fabrykach będą mogli obsługiwać swoje maszyny za pośrednictwem internetu.
09.09.2013 | aktual.: 09.09.2013 11:49
Putnik chce rozszerzyć ideę pracy z domu przy pomocy komputera z pracowników umysłowych na całą resztę. "Niektóre firmy, np. producenci aut z Korei Południowej, wprowadziły zdalne nadzorowanie procesu produkcji. Jednak do tej pory nikt nie kontroluje zdalnie wszystkich maszyn" - powiedział. Mogłoby się to zmienić dzięki rozwojowi szybszego internetu, nowemu oprogramowaniu i obrazom w dobrej rozdzielczości, które byłyby przekazywane na żywo z fabryki.
Zespół Putnika zaprojektował i zbudował w swoim laboratorium przykładowe urządzenie fabryczne podłączone do internetu. Następnie oddalona o 235. km badaczka Vesna Spasojevic-Brkic poprosiła swoich studentów z Uniwersytetu w Belgradzie (Serbia) o zalogowanie się i próbę kontroli maszyny. Udało im się efektywnie wykonać postawione przed nimi zadania: wprowadzić do maszyny projekt, kontrolować ją, wycinać z pianki zadane kształty, a nawet - w obliczu symulowanego zagrożenia - wyłączyć maszynę.
Studenci stwierdzili, że najlepszy z testowanych interfejsów wypełniał obrazem cały ekran, a przyciski kontrolne były umieszczone bezpośrednio na obrazie. To sugeruje, że przy szerokim zastosowaniu tego pomysłu najlepiej mogłyby się sprawdzić obrazy wyświetlane na ścianie w dużej rozdzielczości, co pozwoliłoby najlepiej oddać sytuację w fabryce.
Putnik przewiduje, że takie rozwiązanie sprawiłoby, że robotnicy mogliby sprzedawać swoje umiejętności na całym świecie nie ruszając się przy tym z miejsca. Całe grupy robotników mogłyby łączyć się przez serwisy społecznościowe w celu konsultacji projektów i lepszej organizacji pracy. Przedsiębiorstwa z kolei mogłyby zatrudniać robotników w miarę potrzeby. „Chodzi o kompletną demokratyzację wytwarzania”. – powiedział Putnik.
Źródło: PAP, SW, WP.PL