USA wycofują ze służby okręt atomowy USS Oklahoma City

Z dniem 20 maja marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych wycofała ze służby okręt podwodny z napędem atomowym USS Oklahoma City (SSN 723). Wyjaśniamy, co to za jednostka.

Stany Zjednoczone dezaktywują jeden z okrętów atomowych
Stany Zjednoczone dezaktywują jeden z okrętów atomowych
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | US Navy
Adam Gaafar

25.05.2022 16:25

Okręt USS Oklahoma City wszedł do służby w 1988 roku jako druga jednostka US Navy nosząca tę nazwę. Jak wskazuje Zespół Badań i Analiz Militarnych, wcześniej należała ona do lekkiego krążownika CL 91 typu Cleveland, który został przebudowany po II wojnie światowej na krążownik rakietowy CLG 5.

Atomowy okręt USA

SSN 723 to jednostka typu Los Angeles (zalicza się do nich amerykańskie wielozadaniowe okręty podwodne z napędem atomowym). Był to okręt dwukadłubowy, wyposażony w dwanaście pionowych wyrzutni pocisków manewrujących. Oprócz nich USS Oklahoma City była uzbrojona w cztery dziobowe wyrzutnie torpedowe 533 mm.

Napęd atomowy okrętu zapewniała siłownia o mocy 30 tys. KM z reaktorem S6G, chłodzonym wodą. Jednostka osiągała prędkość do 25 węzłów (ok. 46 mk/h) na powierzchni i do 33 węzłów (ok. 61 mk/h) w zanurzeniu. USS Oklahoma City miała 110 m długości i 10 m szerokości. Okręt dysponował możliwością stawiania min oraz wystrzeliwania torped mk.48 i pocisków manewrujących, w tym Tomahawk SLCM.

Jednostka miała wyporność wynoszącą 6927 długich ton w zanurzeniu i 6300 długich ton na powierzchni. Okręt powrócił ze swojego ostatniego rejsu 20 sierpnia ub.r. W trakcie procesu dezaktywacji, który odbędzie się w Puget Sound Naval Shipyard and Intermediate Maintenance Facility, zostanie usunięte paliwo z reaktora jądrowego.

Jak donoszą amerykańskie media, może minąć wiele lat, zanim wycofana z eksploatacji Oklahoma City zostanie ostatecznie zdemontowana, ponieważ stocznia Puget Sound jest jedynym miejscem, gdzie można poddać recyklingowi okręty podwodne z napędem atomowym. Komora reaktora jądrowego zostanie zakopana we wschodnim Waszyngtonie, gdzie spędzi najbliższe 1000 lat, a część sprzętu z SSN 723 zostanie odnowiona i wykorzystana przez inne jednostki.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)