Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Rosjanie nie ustają w przeprowadzaniu nietypowych ataków na Ukraińców. Jednym z najdziwniejszych jest wykorzystanie nieczynnych gazociągów do przeprowadzania szturmów. Przedstawiamy kulisy działania rosyjskich gazociągowych grup szturmowych.
W sieci pojawiły się nagrania pokazujące drugi przypadek wykorzystania nieczynnego gazociągu jako formy przerzutu piechoty na tyły Ukraińców. Poniższe nagrania pochodzą z regionu Kupiańska, gdzie Rosjanie mieli wykorzystać 4-kilometrowy odcinek gazociągu do przekroczenia rzeki Oskoł. Na pierwszym widać rosyjskich żołnierzy w rurze gazowej, a na drugim obraz z ukraińskiego drona obserwującego ich wyjście.
Byłby do drugi przypadek wykorzystania gazociągu do skrytego przerzucania żołnierzy po najdelikatniej niezbyt udanym przypadku z obwodu kurskiego z lipca 2025 roku. Rosjanie zajęli co prawda okoliczną wieś przy wyjściu z 15-kilometrówej rury, ale spora część grupy szturmowej udusiła się lub zmarła wskutek zatrucia metanem.
Z kolei inspiracją do wykorzystania gazociągów była udana pierwsza "operacja rura" z okolic Awdijiwki, kiedy to w styczniu 2024 roku Rosjanom udało się zająć ważny punkt oporu Ukraińców dzięki wykorzystaniu rury kanalizacyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gazociągowe grupy szturmowe — bardzo niebezpieczna rosyjska specjalność
Wykorzystanie nieczynnych gazociągów czy rur kanalizacyjnych mogło zadziałać raz czy dwa ze względu na efekt zaskoczenia, ale najpewniej teraz Ukraińcy bacznie obserwują nitki gazociągów czy rur kanalizacyjnych w pobliżu swoich pozycji. Możliwe też, że rury są zaminowane, bo to najprostsza forma ochrony.
Wystarczy zaznaczyć, że podczas walk w obwodzie kurskim zlokalizowany odcinek gazociągu używanego przez Rosjan dość szybko został potraktowany ostrzałem artyleryjskim. Warto zaznaczyć, że gazociąg nie zapewnia żadnej formy ochrony w przypadku ostrzału i staje się śmiertelną pułapką.
Ponadto nawet nieczynny gazociąg jest wypełniony bezwonnym metanem, który obniża poziom tlenu w powietrzu, prowadząc do niedotlenienia. W teorii wysłanie gazociągiem ludzi mogłoby być sensowne wyłącznie z aparaturą tlenową czego w przypadku Rosjan nie widać.
Dla nich jedynym źródłem tlenu są wywiercone najpewniej wiertarką akumulatorową otwory w rurze biegnącej na powierzchni ziemi. Rosjanie jednak zdają się próbować zminimalizować czas przebywania żołnierza w rurze poprzez wykorzystanie np. hulajnóg elektrycznych czy noszy z dodanymi kołami.