USA. Wybuch na lotnisku. Winowajca zaskoczył policję [WIDEO]
Na pasie lotniska, w trakcie załadunku na samolot wybuchła jedna z toreb bagażowych. Policja szybko zareagowała, a oddział saperów i ekipy ratunkowe zostały wezwane do zbadania sprawy.
Torba bagażowa wybuchła w czasie trwania załadunku na lotnisku Midway w Chicago, w poniedziałek 21 października ok. godziny 12:30. Obsługiwany był wtedy lot meksykańskich linii lotniczych Volaris. Nagranie z lotniska trafiło do sieci:
Policja wezwała na miejsce saperów oraz ekipę ratunkową do zbadania sprawy. Z informacji podanych przez zagraniczne media wynika, że torba wybuchła na pasie ładunkowym wkrótce po tym, jak przypadkowo została przejechana przez pojazd bagażowy.
Najprawdopodobniej sprawcą eksplozji była bateria lub ładowarka telefonu komórkowego. Władze podały, że na początku wybuch wywołał głośny huk, a następnie dało się obserwować chmurę dymu.
Mimo dużego zamieszania i opóźnienia w odlotach, nikt na lotnisku nie został ranny. Około godz. 14.00 policja potwierdziła, że incydent został wyjaśniony i nie ma zagrożenia bezpieczeństwa publicznego. Wszystkie prace na lotnisku zostały również po tym czasie wznowione.