USA. Rakieta o napędzie jądrowym. Pentagon wcieli w życie kosmiczny plan
Amerykanie pracują nad nową generacją silników o napędzie jądrowym, które miałyby być wykorzystywane do sprawnego wysyłania pojazdów w kosmos. Wojsko USA oraz NASA uważają, że technologia przyda się w planowanym na 2024 rok powrocie ludzi na Księżyc.
02.03.2020 | aktual.: 02.03.2020 12:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych pracuje nad specjalnym silnikiem o napędzie jądrowym. Amerykanie planują wykorzystać go do wysyłania satelitów oraz innych pojazdów w przestrzeń kosmiczną. USA to nie pierwszy kraj, który prowadzi badania nad tego typu rozwiązaniem. W technologicznym wyścigu udział biorą również Chiny.
DARPA - amerykańska agencja rządowa zajmująca się rozwojem technologii wojskowej, działająca w strukturach Departamentu Obrony, opublikowała na początku lutego budżet na 2021 rok, w którym wystosowała prośbę o 21 milionów dolarów na program DRACO. W jego ramach inżynierowie planują opracować technologię małego reaktora jądrowego zamontowanego na rakiecie.
Czytaj także: Broń o gigantycznym zasięgu. Dosięgnie Moskwy z Warszawy. Wyciekły zdjęcia działa armii USA
Rakiety będą mogły poruszać się dzięki ciągowi uzyskanemu przez wypychanie płonącego materiału z tylnego otworu. W przeciwieństwie do obecnych satelitów, będą miały one o wiele większe możliwości w zakresie regulacji swojego toru lotu.
Nawigowanie satelitami po orbicie od dawna jest celem największych potęg na świecie. Pentagon jest na dobrej drodze, aby ambitne plany przeobrazić w rzeczywistość. Te zakładają umieszczenie swoich pojazdów na obszarze powyżej orbity geostacjonarnej, gdzie funkcjonuje sporo dzisiejszych satelitów.
NASA oraz wojsko USA są zgodne, że technologia napędu jądrowego może być świetnym uzupełnieniem planów powrotu ludzi na księżyc w 2024 roku.