USA prężą muskuły? Potężne bombowce nad Polską

B-52 Stratofortress
B-52 Stratofortress
Źródło zdjęć: © U.S. Air Force
oprac. KMO

11.09.2024 12:45, aktual.: 11.09.2024 14:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dwa bombowce strategiczne dalekiego zasięgu B-52H Stratofortress należące do Sił Powietrznych USA pojawiły się nad Polską. Drogę, jaką pokonują można obserwować dzięki serwisom typu Flightradar24, pozwalającym na śledzenie, w czasie zbliżonym do rzeczywistego, sytuacji na niebie. Te ikoniczne maszyny pozostają w służbie od 70 lat, a Amerykanie planują wydłużyć eksploatację samolotu do prawie 100 lat.

Bombowce strategiczne dalekiego zasięgu B-52H Stratofortress pomimo swojego wieku dalej są trzonem strategicznego lotnictwa bombowego USA, a Pentagon planuje z nich korzystać co najmniej do 2060 r. Stany Zjednoczone eksploatują obecnie 76 bombowców B-52H Stratofortress spośród wszystkich 744 wyprodukowanych przez Boeinga dla amerykańskiej armii.

Bombowce B-52 nad Polską

Bombowce B-52H Stratofortress należą do Sił Powietrznych USA i są uważane za jedne z najbardziej wszechstronnych i wytrzymałych maszyn w historii lotnictwa wojskowego. Dzięki dużemu zasięgowi, bombowce te mogą przenosić na pokładzie różne rodzaje uzbrojenia, w tym pociski manewrujące i bomby jądrowe. B-52H są zdolne do operowania na wysokościach przekraczających 15 tys. metrów i mogą przenosić ładunki ważące do 31 ton, co pozwala im na realizację różnorodnych misji, od ataków strategicznych po operacje wsparcia sił naziemnych.

Nie wiadomo, w jakim dokładnie celu bombowce B-52 pojawiły się nad Polską. Maszyny były widziane m.in. w okolicach Torunia, Bydgoszczy i Inowrocławia.

W związku z planami Pentagonu, bombowce B-52H mają być modernizowane, co obejmie wymianę silników, ulepszenie systemów awioniki, komunikacji oraz radaru. Nowe silniki F130 produkowane przez Rolls-Royce’a mają zwiększyć ich efektywność i zasięg, umożliwiając maszynom służbę do 2060 r., a nawet dłużej. Modernizacja ma kosztować blisko 48,6 miliarda dolarów i obejmie również zwiększenie komory do przenoszenia uzbrojenia. Dzięki tym zmianom, B-52 będą w stanie sprostać wymaganiom nowoczesnego pola walki, pozostając kluczowym elementem amerykańskich sił strategicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Amerykańscy politycy i dowódcy rozważają także przystosowanie części floty B-52 do przenoszenia broni jądrowej. Propozycja zakłada rekonfigurację 30 bombowców, które wcześniej pozbawiono tej zdolności w ramach traktatu New START. Prace miałyby rozpocząć się po wygaśnięciu traktatu w 2026 r., a ich zakończenie planowane jest na 2029 r. Ponadto, B-52H będą nadal uczestniczyć w ćwiczeniach z sojusznikami NATO, co ma wzmocnić interoperacyjność i gotowość do reagowania w dynamicznym środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego.

Amerykańskie bombowce B-52 ok. godziny 14.00 opuściły przestrzeń powietrzną Polski.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (131)
Zobacz także