USA odmawiają im F-35. Druga armia NATO pod coraz większą presją
Turcja, która od lat pozostaje wykluczona z programu F-35, negocjuje zakup używanych myśliwców Eurofighter Typhoon z Kataru.
Turcja została wykluczona z programu F-35 w 2019 r. Amerykanie podjęli taką decyzję z powodu zakupu przez Ankarę rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400. Mimo wielu późniejszych prób zawarcia porozumienia, Turcja, będąca drugą najliczniejszą armią NATO, wciąż pozostaje bez dostępu do najbardziej zaawansowanego samolotu bojowego Sojuszu. Przełomu nie przyniosły też wrześniowe rozmowy, jakie prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odbył z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Turcja chce kupić Eurofighter Typhoon z Kataru
Rozwiązaniem problemu starzejącej się tureckiej floty mogą okazać się myśliwce Eurofighter Typhoon pozyskane z dość egzotycznego kierunku - z Kataru. Jak podaje portal Middle East Eye, negocjacje w tej sprawie znajdują się na zaawansowanym etapie.
Tureckie władze przyglądały się myśliwcom Eurofighter Typhoon już od kilku lat. W lipcu podpisały nawet wstępny protokół ustaleń w sprawie zakupu 40 nowych tego typu maszyn, ale z informacji zdobytych przez Middle East Eye wynika, że negocjacje w sprawie ostatecznych warunków umowy, w tym przede wszystkim cen i terminów dostaw, nie zadowalają Ankary.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Eurofighter Typhoon na problemy tureckiego lotnictwa
Katar posiada 24 egzemplarze Eurofighter Typhoon w wariancie Tranche 3A. To myśliwce, które weszły do służby w tym kraju niedawno, bo w 2022 r. Jedną z zalet ich pozyskania miałaby być możliwość szybkiego odbioru (podczas gdy na nowe jednostki trzeba czekać kilka lat).
Obecnie turecka flota obejmuje przede wszystkim starzejące się egzemplarze F-16C/D (ponad 200 sztuk), które są wspierane kilkudziesięcioma F-4E Phantom II. Poza zainteresowaniem F-35 i nowymi F-16, Turcja rozwija również rodzimy myśliwiec Kaan, który jednak wejdzie do służby nie wcześniej jak w 2029 r. Do tego czasu lukę mogłyby wypełnić katarskie Eurofighter Typhoon.
"Szybko starzejąca się flota F-16 zmusiła Ankarę do poszukiwania alternatywnych opcji, aby wypełnić lukę do czasu wejścia do służby produkowanych w kraju samolotów piątej generacji Kaan na początku lat 30." - wyjaśnia portal Middle East Eye.