Ukrywają się od 25 lat. Ich problemy niekiedy mocno zaskakują

Brytyjskie okręty przenoszące pociski balistyczne z głowicami nuklearnymi okazują się posiadać na pierwszy rzut oka nietypowy słaby punkt. Jak przypominają brytyjskie media, są nim ograniczone zapasy żywności na dłuższe misje, co niekiedy prowadzi do niepokojących zdarzeń.

HMS VictoriousHMS Victorious
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak

W marcu br. załoga HMS Vengeance pobiła rekord najdłuższego rejsu atomowego okrętu podwodnego - pełniła służbę przez 201 dni, z czego większość w pełnym zanurzeniu. Misje tego i podobnych mu okrętów służących w brytyjskiej marynarce wojennej są nie tylko długie, ale też owiane wieloma tajemnicami. Ukrywana jest chociażby ich lokalizacja, co wiąże się np. z ograniczonym niemal do minimum kontaktem marynarzy z rodzinami. Jednostki przechodzą systematyczne przeglądy i modernizacje, a ich zasięg jest niemal nieograniczony. Limitują go jedynie "ludzkie aspekty" - fizyczna wytrzymałość załogi (ponad 100 osób) i zapasy żywności.

Problemy na pokładzie okrętu podwodnego typu Vanguard

Brytyjski dziennik "The Sun" poinformował, że brytyjscy marynarze na jednym z okrętów podwodnych klasy Vanguard (nie sprecyzowano, o jaką dokładnie jednostkę chodzi) pełniącym kilkumiesięczną misję zostali zmuszeni do dzielenia się racjami żywnościowymi po tym, jak zabrakło zaopatrzenia.

Zdaniem brytyjskich dziennikarzy sytuacja na okręcie była tak zła, że "medycy rozdawali tabletki z kofeiną w obawie, że zmęczenie może doprowadzić do krytycznego błędu i poważnych strat". Zapytany o komentarz rzecznik Royal Navy stwierdził jedynie, że "każdy marynarz otrzymuje przez cały czas zbilansowaną pod względem odżywczym dietę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brytyjska strategia odstraszania nuklearnego

Brytyjczycy pozostają wierni strategii przyjętej w 1969 r. Przynajmniej jeden okręt z głowicami nuklearnymi nieustannie znajduje się w gotowości, w nieujawnianym miejscu na morzu i patroluje wyznaczone obszary.

Aktualnie marynarka wojenna Wielkiej Brytanii korzysta z czterech tego typu jednostek - HMS Victorious, HMS Vanguard, HMS Vigilant i HMS Vengeance przyjmowanych do służby w latach 1994–1999. Wszystkie zaliczają się do klasy Vanguard. Mierzą po 150 metrów długości oraz prawie 13 m szerokości i w zanurzeniu wypierają ok. 15,6 tys. ton. Każdy przenosi pociski Trident II D5 z głowicami jądrowymi, które mogą być wystrzeliwane spod powierzchni wody, a ich zasięg to ok. 11 tys. km.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy chcą zrobić z Eurofightera pogromcę dronów. Biorą przykład z USA
Brytyjczycy chcą zrobić z Eurofightera pogromcę dronów. Biorą przykład z USA
Ultratanie ukraińskie kontrdrony w akcji. Powstały dzięki darczyńcom
Ultratanie ukraińskie kontrdrony w akcji. Powstały dzięki darczyńcom
Są poplecznikiem Rosji. Mają nieznaną wcześniej broń
Są poplecznikiem Rosji. Mają nieznaną wcześniej broń
Pokazali to w rosyjskich mediach. Zdradzili tajemnicę wojskową Moskwy
Pokazali to w rosyjskich mediach. Zdradzili tajemnicę wojskową Moskwy
18. Dywizja Zmechanizowana. Jednostka TIER 1 na straży przesmyku suwalskiego
18. Dywizja Zmechanizowana. Jednostka TIER 1 na straży przesmyku suwalskiego
Hekatomba rosyjskich motocyklistów szturmowych. Ukraińcy użyli broni z USA
Hekatomba rosyjskich motocyklistów szturmowych. Ukraińcy użyli broni z USA
Fizyk z Harvardu mówi o statku obcych. NASA stanowczo zaprzecza
Fizyk z Harvardu mówi o statku obcych. NASA stanowczo zaprzecza
Zagraża ekosystemom. Naukowcy próbują usprawnić recykling plastiku
Zagraża ekosystemom. Naukowcy próbują usprawnić recykling plastiku
Przełom dla Pjongjangu. Rosyjskie moduły do atomowych okrętów podwodnych
Przełom dla Pjongjangu. Rosyjskie moduły do atomowych okrętów podwodnych
Wypadek w Chinach. Zderzyły się latające samochody
Wypadek w Chinach. Zderzyły się latające samochody
Mogą przestać istnieć. Czy rafy koralowe przetrwają XXI wiek?
Mogą przestać istnieć. Czy rafy koralowe przetrwają XXI wiek?
Ryś iberyjski pokonał 1000 km i dotarł do Pirenejów. Pierwszy raz
Ryś iberyjski pokonał 1000 km i dotarł do Pirenejów. Pierwszy raz