Ukraina poszła na całość. Zaszli dalej, niż ktokolwiek myślał

"Imponujący wyczyn" – tak o uderzeniu w bazę lotniczą Olenya w Rosji wypowiedział się Lars Peder Haga, profesor w Norweskiej Akademii Sił Powietrznych – podaje ukraińska agencja Unian. To właśnie w tym miejscu siły zbrojne Ukrainy miały uderzyć w bombowiec Tu-22M3.

Ukraina poszła na całość. Zaszli dalej, niż ktokolwiek myślałTu-22M3 - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Russian Defense Ministry Press Service
Norbert Garbarek

Uderzenie w bazę lotniczą Olenya w północnej części Federacji Rosyjskiej jest dla Ukraińców ważne z dwóch powodów. Przede wszystkim stanowi pokaz możliwości, jakimi dysponuje armia obrońców, a do tego w trakcie ataku uszkodzono jedną z cenniejszych maszyn dla rosyjskiego lotnictwa – bombowiec Tu-22M3.

Rekordowe uderzenie Ukraińców

To przede wszystkim historyczny rekord zasięgu. Wcześniej maksimum to około 1000 km, następnie jakieś 1200 km. Teraz to już 1800 km – zauważył w rozmowie ze stacją Kanał 24 ekspert lotniczy Waleri Romanenko. Wspomniany profesor Lars Peder Haga uznał natomiast w kontekście uderzenia w rosyjską bazę, że atak na Półwyspie Kolskim był kwestią czasu. – Pytanie brzmiało "kiedy", a nie "czy" Ukraina uderzy w tę bazę. To imponujący wyczyn, ponieważ Olenya znajduje się 1800 km od granicy z Ukrainą, a GPS w tym regionie jest stale zagłuszany – dodał Haga.

Romanenko zwraca też uwagę na dodatkowy szczegół tego ataku z nocy 27 lipca. Podkreśla, że rosyjski bombowiec Tu-22M3 został trafiony bezpośrednio przez ukraińskiego drona. To z kolei znak, że bezzałogowce obrońców zostały usprawnione pod kątem możliwości naprowadzania. Ekspert wyjaśnia, że konstrukcje podejmują decyzję o uderzeniu bezpośrednio przed atakiem, bo na tak dużej odległości (ok. 1800 km) nie można zapewnić skutecznej łączności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– Ukraina może wysyłać drony nie po to, by uderzały w obszary, ale w określone obiekty – dodał Romanenko. To z kolei oznacza zdaniem ukraińskiego eksperta, że Rosjanie nie mają teraz bezpiecznego miejsca – aż do Uralu. Do tego miejsca mogą zostać trafieni ukraińską bronią.

Przypomnijmy, że bombowce Tu-22M3 to produkowane przez Tupolewa maszyny, za których napęd odpowiadają dwa silniki odrzutowe NK-25 generujące ciąg na poziomie 140 kN każdy. Rozpędzają one samolot do prędkości ok. 2,3 tys. km/h (przelotowa wynosi ok. 900 km/h).

Tu-22M3 może operować na wysokości 18 km, zaś jego zasięg określa się na 7 tys. km. Oznacza to, że ten rosyjski bombowiec może przenosić na swoim pokładzie broń w niemal każde miejsce na świecie. Główne jego uzbrojenie mieści się w jednej komorze bombowej oraz czterech podwieszanych węzłach.

Istotną cechą charakterystyczną Tu-22M3 jest też jego konstrukcja oparta o płat o zmiennej geometrii w zakresie od 20 do 65 stopni. Pozwala to rozwijać maszynie większą prędkość, a przy tym minimalizować spalanie paliwa.

Wybrane dla Ciebie

Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech