Ukraina czeka na nową amunicję. Groźna broń wzbudza kontrowersje

W magazynach armii amerykańskiej znajdują się stosy amunicji kasetowej zwanej DPICM, która byłaby bardzo pomocna dla Sił Zbrojnych Ukrainy w walce z rosyjskimi siłami. Niektórzy amerykańscy urzędnicy ds. obrony zgadzają się w tej kwestii, donosi Reuters, powołując się na Pentagon.

Jak zauważyła Laura Cooper, zastępca asystenta sekretarza obrony ds. Rosji, Ukrainy i Eurazji, analitycy wojskowi Pentagonu "potwierdzili, że DPICM byłyby przydatne zwłaszcza przeciwko okopanym na rosyjskich pozycjach na polu bitwy". Jednak dostarczanie tej amunicji spotkało się zarówno z ograniczeniami Kongresu nałożonymi na transfer tego rodzaju broni, jak i "obawą o jedność sojuszników", mówi Cooper.

Warto przypomnieć, że że Estonia również dysponuje amunicją kasetową, którą mogłaby przekazać Ukrainie, ale potrzebowała na to zgody Niemiec. Wtedy istniały te same obawy co do nieporozumień między sojusznikami. Zarówno Niemcy, jak i Francja zajęły zdecydowane stanowisko przeciwko dostarczaniu przez USA amunicji DPICM na Ukrainę twierdząc, że obawiają się eskalacji konfliktu.

Czym jest amunicja kasetowa? To przede wszystkim broń i pociski, które zawierają w sobie mniejsze bomby, których celem jest nie uderzenie w cel jednym nie jednym skoncentrowanym wybuchem, a setkami mniejszych. Wewnątrz pocisku czy bomby może znajdować się wiele typów amunicji. Może to być być broń przeciwpancerna, odłamkowa, ogniowa, przeciwelektryczna, chemiczna czy rozpraszająca miny. Działanie amunicji kasetowej bardzo dobrze obrazuje poniższe nagranie.

Należy przypomnieć, że pakt z 2008 r. zakazujący produkcji, używania i składowania amunicji kasetowej został przyjęty przez 123 kraje, w tym większość z 28 członków NATO. Stany Zjednoczone, Rosja i Ukraina odmówiły przystąpienia. Polska również znajduje się na liście krajów, które nie zakazały użycia tego typu broni. Jej przeciwnicy wyraźnie wskazują, że użycie mogłoby nie tylko prowadzić do eskalacji konfliktów, ale również jest niezwykle niebezpieczne dla cywilów. Z kolei niewypały stanowią zagrożenie przez lata po zakończeniu konfliktu.