Ujawniono wojskowe nagrania, których ludzie mieli nigdy nie zobaczyć. Amerykanie woleliby to przemilczeć
16.03.2018 12:30, aktual.: 16.03.2018 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańskie laboratorium broni jądrowej odtajniło ponad 200 nagrań z czasów Zimnej Wojny. W latach 1945-1992 Rosja i Stany Zjednoczone przeprowadziły prawie 2000 prób jądrowych, które doprowadziły do rozprzestrzenienia się odpadów radioaktywnych na całym świecie.
W dzisiejszych czasach prawo zezwala jedynie na testy broni jądrowej za pomocą symulacji komputerowych. Jednak nie zawsze tak było. Na świecie przeprowadzono tysiące testów nuklearnych na otwartym terenie. Począwszy od pionierskiego testu Trinity podczas II wojny światowej, USA przeprowadziło aż 1030 prób broni nuklearnej. Jednak zabroniono dalszych prób z powodu troski o środowisko.
Wszystkie nagrania zobaczycie na tej playliście:
Odtajnienie nagrań może mieć powiązanie z ostatnimi testami rosyjskiego pocisku Kinżał. Niedawno prezydent Rosji, Władimir Putin chwalił się jego możliwościami na jednej z ostatnich konferencji. Kilka dni później Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ujawniło nagranie z oficjalnych udanych testów nowej rakiety. W tym samym czasie Korea Północna testowała swój nowy arsenał, a Donald Trump obiecywał wzmocnienie arsenału nuklearnego Stanów Zjednoczonych.
Tymczasem niedawno amerykańscy naukowcy alarmowali, do końca świata prawdopodobnie zostały symobliczne 2 minuty. Według nich, sytuacja na świecie jest bardzo napięta, co może doprowadzić do trzeciej wojny światowej - tym samym atomowej zagłady.
Szacuje się, że podczas Zimnej Wojny naukowcy nagrali ponad 5500 krótkich filmów podczas testów broni jądrowej. Miało to na celu oszacowanie bomb nuklearnych. 200 nowo opublikowanych nagrań dołączyło do wcześniej opublikowanych, dając łącznie 309 filmów na kanale LLNL w serwisie YouTube.
Wśród ujawnionych nagrań, znajdują się testy broni o sile od 0,2 kiloton do 5 megaton. Znalazł się nawet film z testu "Ruth", który zawstydził LLNL, ponieważ był to jeden z pierwszych testów broni jądrowej, który zakończył się fiaskiem. Prawie połowa wieży, na której znajdował się detonowany ładunek, pozostała nienaruszona. Co ciekawe, naukowcy z Los Alamos National Lab, wysłali telegraf do LLNL z zapytaniem, czy skończyli już korzystać z wieży, ponieważ chcieli ją wykorzystać.
Formalny proces odtajniania nagrań z testów prowadzonych przez LLNL rozpoczął się w 2011 roku. Dla naukowców są one repozytorium danych o broni jądrowej, szczególnie jak eksploduje w atmosferze. Ta wiedza jest przede wszystkim pomocna podczas symulacji komputerowych. Do 1992 roku odbywały się jeszcze podziemne testy broni jądrowej, zahamowane na mocy traktatu o całkowitym zakazie prób.
Tak o bombie atomowej wypowiadał się jej twórca, Robert Oppenheimer, prowadzący Manhattan Project.