#UgaśmyPłucaŚwiata: Pożar w Amazonii. WWF i Greenpeace zajęły stanowisko: globalna tragedia
- Bez Puszczy Amazońskiej, która pochłania gigantyczne ilości dwutlenku węgla, nie będzie nadziei na uniknięcie katastrofy klimatycznej. To jest globalna tragedia, która dotyczy nas wszystkich - twierdzą eksperci z Greenpeace.
23.08.2019 | aktual.: 24.08.2019 15:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
#UgaśmyPłucaŚwiata to akcja WP, podczas której będziemy informować o sytuacji w Amazonii. Szalejące tam pożary lasów to także nasza sprawa, bo ich skutki odczujemy wszyscy. Każdy z nas może też pomóc puszczy - sprawdź, jak to zrobić.
W reakcji na ogromne pożary, które niszczą lasy Amazonii, WP Tech postanowiło zapytać o opinie ekspertów z WWF i Greenpeace. Poniżej przedstawiamy odpowiedzi na pytania, które pozwolą zrozumieć konsekwencje pożarów, a także możliwości ich zatrzymania.
WP Tech: Czy jest szansa na powstrzymanie pożarów? Prezydent Brazylii twierdzi, że państwo ma na to za mało środków finansowych, ale czy rzeczywiście nie ma żadnego sposobu?
WWF: Dostępne są już dane potwierdzające ogromną skalę pożarów, powstrzymanie pożarów jest więc z całą pewnością ogromnym kosztem finansowym. Puszcza Amazońska jest jednak skarbem - odpowiada za produkcję 20 proc. tlenu na Ziemi, jest magazynem od 17 do 20 proc. zasobów słodkiej wody, to dom zwierząt i roślin, ale też 34 milionów ludzi - ratowanie puszczy powinno być teraz priorytetem.
Greenpeace: Nasi koledzy z brazylijskiego Greenpeace monitorują sytuację i szukają rozwiązań. Obecnie trudno jest powiedzieć, jak będzie rozwijać się sytuacja. To, co jest najważniejsze, to powstrzymać kolejne pożary i tutaj administracja prezydenta Bolsonaro ma wiele do zrobienia - prezydent musi zakończyć swoją antyekologiczną, destrukcyjną dla Puszczy politykę.
Jakie długotrwałe ekologiczne konsekwencje dla świata i Polski będą miały pożary w Amazonii?
WWF: Na ten moment nie znamy całościowych danych odnośnie emisji dwutlenku węgla, jaka nastąpiła i następuje nadal w wyniku pożarów, jednak już na tym etapie wiadomo, że ilości uwolnionej energii mogą mieć katastrofalne skutki. Opublikowany niedawno raport IPCC jasno stwierdzał, że nie możemy tracić więcej obszarów leśnych, jeśli chcemy zatrzymać katastrofę klimatyczną, a pożary w Amazonii to ryzyko utraty nawet kilku milionów kilometrów kwadratowych lasu.
Ze względu na brak wegetacji, tereny dotknięte pożarami będą bardziej podatne na powodzie, susze i inne efekty zmian klimatu. Jesteśmy też świadkami śmierci tysięcy zwierząt i roślin zamieszkujących Amazonię. Lokalni mieszkańcy już teraz mierzą się z konsekwencjami zdrowotnymi i ekonomicznymi.
Greenpeace: Puszcza Amazońska to największy las tropikalny na świecie, nazywany nie bez powodu płucami ziemi. Bez Puszczy Amazońskiej, która pochłania gigantyczne ilości dwutlenku węgla, nie będzie nadziei na uniknięcie katastrofy klimatycznej. To jest globalna tragedia, która dotyczy nas wszystkich.
Zobacz także
Jak Państwo, jako organizacja pozarządowa, odniosą się do sugestii prezydenta Brazylii, że to właśnie organizacje ngo są odpowiedzialne za pożary?
WWF: Oskarżanie organizacji pozarządowych takich jak WWF jest absurdalne i odwraca uwagę świata od tego, co powinno być teraz najważniejsze, czyli zjednoczenie sił w znalezieniu rozwiązania tej sytuacji i zapewnienia przetrwania natury i ludzi zamieszkujących Amazonię.
Greenpeace: Słowa prezydenta Bolsonaro, niepoparte absolutnie żadnymi dowodami, są oczywistą próbą odwrócenia uwagi od jego osobistej odpowiedzialności za to, co dzieje się w Amazonii. Prezydent Brazylii oskarża w ten sposób o tragedię Puszczy Amazońskiej tych, którzy od dawna krytykują destrukcyjną dla środowiska politykę administracji prezydenta Bolsonaro. Ci, którzy niszczą Amazonię, zachęcani są do tego słowami i działaniami prezydenta Bolsonaro.
Jakie są przypuszczenia co do potencjalnych przyczyn pożarów?
WWF: Obecne pożary w Amazonii to wynik nadmiernego wylesiania na potrzeby rolnictwa, w tym głównie hodowli bydła. W ciągu ostatnich 50 lat straciliśmy w ten sposób 17 proc. Puszczy Amazońskiej. To właśnie ekstensywna hodowla bydła odpowiedzialna jest za 80 proc. wylesiania. Za pozostałą część zjawiska w dużej mierze odpowiada rolnictwo i uprawa soi pod produkcję pasz dla zwierząt hodowlanych.
Greenpeace: W dużej mierze pożary te są wywołane przez człowieka. Częściowo są to celowe podpalenia, które mają utorować drogę do przekształcania terenów Puszczy w obszary rolnicze - głównie służące wypasowi bydła i produkcji paszy.
Prezydent Bolsonaro od samego początku swojej prezydentury podkreśla swoje poparcie dla wielkoobszarowego rolnictwa i masowej hodowli bydła. Jak bardzo jest to destrukcyjne dla Puszczy Amazońskiej i dla naszej wspólnej przyszłości - widzimy właśnie teraz.
Pożary trawiące Puszczę Amazońską stanowią ważny problem o skali globalnej. Od podjętych działań zależy przyszłość naszego klimatu