Tym gestem wezwiesz pomoc. Mało kto wie o istnieniu "tajnego znaku"

Tymczasem powstał po to, aby w czytelny sposób zakomunikować, że wykonujący ruch znajduje się w niebezpieczeństwie. Jego powstanie "wymusiły" m.in. internetowe wideokonferencję.

O tym, że nie wszyscy wiedzą o międzynarodowym znaku służącym do wzywania pomocy, najlepiej świadczy informacja o nim na polskim Twitterze. Jeden z użytkowników zamieścił filmik wyjaśniający działanie gestu, a wpis szybko zaczął rozchodzić się po mediach społecznościowych. 

Powstanie "tajnego znaku" ma ścisły związek z pandemią. To właśnie w tym okresie przypadki przemocy domowej w wielu europejskich państwach znacząco wzrosły.

Bardzo często dla wielu osób jedynym kontaktem ze światem zewnętrznym w czasie przymusowej izolacji są internetowe wideorozmowy. 

Osoby będące np. ofiarami przemocy domowej nie mogą w prosty i czytelny sposób poinformować o swoim położeniu, bo mogą być stale podsłuchiwane. Gest jest szansą na to, aby zasygnalizować, że dzieje się coś niedobrego. 

Oczywiście równie dobrze taki komunikat może być przedstawiony listonoszowi, kurierowi czy sąsiadowi. Warto więc wiedzieć, co oznacza i jak wykonać taki gest. Wystarczy przyłożyć kciuk do dłoni i zacisnąć palce. 

Centrum Praw Kobiet – tel. 600 070 717

Niebieska Linia – tel. 800 120 002

Feminoteka – tel. 888 883 388

Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę – tel. 116 111