Tyle zostało z największego samolotu świata. Te zdjęcia mówią wszystko

Ukraiński portal Avianews opublikował zdjęcia pokazujące postępy prac przy rozbiórce An-225 Mrija. Sprawne części z tej imponującej konstrukcji zniszczonej przez Rosjan mogą zostać wykorzystane w innych samolotach lub w nowej wersji An-225 Mrija, gdyby w przyszłości zapadła decyzja o jej budowie.

An-225 Mrija, zdjęcie ilustracyjne.An-225 Mrija, zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Tomczak

An-225 Mrija cieszył się mianem największego samolotu na świecie. Powstał tylko jeden egzemplarz, który został zniszczony na lotnisku Hostomel w początkowej fazie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Chociaż wybrane elementy przetrwały atak najeźdźców, eksperci stwierdzili, że An-225 Mrija nie kwalifikuje do remontu.

An-225 Mrija rozbierany na części

Rozbiórką pozostałości po An-225 Mrija zajmują się specjaliści z przedsiębiorstwa Antonow. Usuwają ocalałe części z największego samolotu na świecie, których wbrew pozorom nie brakuje.

Nadal można dostrzec zarysy całej konstrukcji. Rosjanie uderzyli w przednią część samolotu. Rozprzestrzeniający się ogień zniszczył cały kokpit wraz z wyposażeniem, część dziobową kadłuba, jeden z silników, a także podwozie i część skrzydeł.

An-225 Mrija napędzało sześć silników Łotariew D-18T. Trzy z nich udało się już odzyskać. Są sprawne, dwa zostały nawet wykorzystane jako części zamienne do samolotów An-124. Maxim Sanotsky, zastępca dyrektora generalnego w Antonov, powiedział dziennikarzom, że ma to swoją symbolikę, ponieważ samoloty An-124 służą także do transportu broni wykorzystywanej przeciw Rosjanom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak duży był samolot An-225 Mrija?

Najlepiej zachował się ogon An-225 Mrija, co doskonale widać na zdjęciach opublikowanych przez portal Avianews. Z racji faktu, że silniki już wykorzystano, to właśnie elementy z tylnej części An-225 Mrija są obecnie rozpatrywane jako te, które mogłyby pomóc w budowie nowej wersji tego samolotu.

An-225 Mrija mierzył aż 84 m długości, a jego rozpiętość skrzydeł przekraczała 88 m. Był w stanie latać z maksymalną prędkością 850 km/h i osiągać pułap do 10 tys. m.

Imponująca maszyna postała w 1988 r., od 2001 r. była wykorzystywana komercyjnie do transportu różnego rodzaju ładunków. Na jej pokładzie można było umieścić nawet 250 tys. kg. Najcięższy ładunek był transportowany podczas lotu z Pragi do Taszkentu w 2004 r. Na pokład załadowano 247 tys. kg.

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇