Jest oficjalny raport. Tyle kosztuje godzina lotu F‑16

Government Accountability Office (GAO), instytucja kontrolna Kongresu Stanów Zjednoczonych przedstawiła najnowszy raport, w którym wyszczególniła, ile kosztuje latanie niektórymi amerykańskimi samolotami wojskowymi. W dokumencie zwrócono uwagę m.in. na myśliwce F-16, F-22, F-35, bombowce B-52, helikoptery UH-60 Blackhawk oraz samolot wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej E-3 Sentry.

Myśliwce F-35 - zdjęcie ilustracyjne
Myśliwce F-35 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | guvendemir
Karolina Modzelewska

21.11.2022 | aktual.: 21.11.2022 17:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W raporcie Government Accountability Office można znaleźć dane dotyczące blisko 50 maszyn. Wynika z nich, że latanie amerykańskimi samolotami wojskowymi jest droższe niż sam ich zakup. Eksperci podczas tworzenia raportu skupili się na kosztach operacyjnych oraz kosztach związanych z dyspozycyjnością maszyn. Są to m.in. koszty części naprawczych, konserwacji samolotów, usług kontraktowych, wsparcia inżynieryjnego czy samego personelu.

Ile kosztują loty amerykańskich samolotów wojskowych?

Serwis Popular Mechanics zwraca jednak uwagę na ważną kwestię - koszty latania poszczególnych samolotów mogą być wyliczane w różny sposób, a agencje rządowe, analitycy i kontrahenci często uwzględniają inne kryteria. Zaprezentowane koszty zostały natomiast obliczone według spójnych zasad, na których bazuje GAO. Dzięki temu można w łatwy sposób porównać koszty różnych samolotów pozostających w służbie w poszczególnych latach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W zestawieniu GAO można znaleźć wiele różnorodnych maszyn, warto jednak przedstawić koszty latania na godzinę dla wybranych maszyn. Przykładowo, Popular Mechanics zwrócił uwagę na popularne myśliwce, bombowce, helikoptery oraz samoloty zwiadowcze. Dane w ich przypadku są następujące:

Myśliwce:

  • A-10 Thunderbolt: 22531 dolarów/godz.
  • F-16 Fighting Falcon: 26927 dolarów/godz.
  • F/A-18E/F Super Hornet: 30404 dolary/godz.
  • F-35 Joint Strike Fighter: 41986 dolarów/godz.
  • F-22 Raptor: 85325 dolarów/godz.

Bombowce:

  • B-52H Stratofortress: 88 354 dolary/godz.
  • B-2 Spirit: 150741 dolarów/godz.
  • B-1B Lancer: 173014 dolarów/godz.

Helikoptery:

  • UH-60 Blackhawk: 3116 dolarów/godz.
  • AH-64 Apache: 5171 dolarów/godz.
  • MH-60R Seahawk: 14555 dolarów/godz.
  • AH-1Z Viper: 20642 dolary/godz.

Samoloty zwiadowcze:

  • E-3 Sentry: 66126 dolarów/godz.
  • RC-135: 95339 dolarów/godz.
  • E-4B: 372496 dolarów/godz.

Analizując przedstawione zestawienie, warto zwrócić uwagę na maszyny, które posiada Polska lub, które pojawiają się w polskiej przestrzeni powietrznej. Nasi żołnierze korzystają z F-16. Te myśliwce często wykonują manewry z amerykańskimi F-22 Raptor, o czym już informowaliśmy. Według GAO koszt latania F-16 przez godzinę to 26927 dolarów, czyli ponad 104 tys. złotych (według aktualnego kursu). Koszty latania F-22 są wyższe i wynoszą 85 325 dolarów na godzinę, czyli ponad 391 tys. złotych. Nieco niższe są koszty latania F-35. Jest to 41 986 dolarów na godzinę, czyli około 192 tys. złotych. Warto tutaj przypomnieć, że do Polski niedługo trafią 32 samoloty F-35A.

Polskie siły zbrojne korzystają również z amerykańskich śmigłowców UH-60 Blackhawk. Koszty latania tą maszyną na godzinę to według obliczeń GAO - 3116 dolarów, czyli nieco ponad 14 tys. złotych. Wyższe koszty generują śmigłowce AH-64 Apache (Polska we wrześniu złożyła zapytanie ofertowe na 96). Jest to 5171 dolarów na godzinę około 23,7 tys. złotych. Na uwagę zasługują też Boeing E-3 Sentry i Boeing RC-135. Są to samoloty będące oczami i uszami Stanów Zjednoczonych.

Od początku wybuchu wojny w Ukrainie niemalże bez przerwy patrolują niebo nad Polską. Godzina latania E-3 kosztuje 66126 dolarów (około 303,7 tys. złotych), a RC-135 - 95339 dolarów (437,8 tys. złotych). Wspomniane liczby pokazują, że używanie bardziej zaawansowanych maszyn jest znacznie droższe. Koszty wydają się jednak adekwatne do dostarczanych możliwości oraz ich roli w przypadku potencjalnego konfliktu.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (29)