Tworzyłem jednostkę GROM: "dziewczyny, jesteśmy z wami"
Ppłk Krzysztof Przepiórka: "życzę wam dziewczyny wytrwałości w boju. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Trzymajcie się. Faceci są z wami."
Pułkownik Krzysztof Przepiórka, były żołnierz GROM, do kobiet:
Jako mąż, jako ojciec dwóch córek, jako żołnierz życzę wam dziewczyny wytrwałości w boju. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Trzymajcie się. Faceci są z wami. Jestem przekonany, że znakomita większość żołnierzy i policjantów również jest z Wami.
Do mężczyzn:
Wspierajcie swoje kobiety każdego dnia. Wasze miejsce jest przy ich boku, a nie naprzeciwko nich, gdy walczą o swoje prawa. A jeśli któryś z was ma za dużo energii, to Wojska Obrony Terytorialnej przyjmują. Tam nauczysz się bronić swojej ojczyzny. Bo patriotyzm jest w sercu i w głowie, a nie w mięśniach.
Pułkownik Krzysztof Przepiórka był wieloletnim oficerem jednostki GROM. Dołączył do niej jako jeden z pierwszych żołnierzy. Dowódca GROM-u powierzył mu zadania stworzenia pierwszego oddziału bojowego, zbudowanego w całości w Polsce.
Krzysztof Przepiórka wydał w tym roku książkę o tytule: "Szturman: odważni żyją, ostrożni trwają". Przy okazji naszej rozmowy o powstaniu jednostki GROM, która wypadła w tym roku, zapytałem go, czym według niego jest odwaga, ale nie żołnierska, a taka zwykła, codzienna. Powiedział mi, że najlepszym tego przykładem są kobiety, które na ulicach stają naprzeciwko maszerujących nacjonalistów opacznie rozumiejących patriotyzm.