Turcja leci na Księżyc? Prezydent Erdogan podaje wstępną datę

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował o ambitnych planach kraju dotyczących lądowania na Księżycu. Polityk chciałby, aby misja zbiegła się w czasie z setną rocznicą powstania Republiki Turcji.

Turcja ujawnia wielkie plany. Dotyczą lotu na KsiężycTurcja ujawnia wielkie plany. Dotyczą lotu na Księżyc
Źródło zdjęć: © Flickr

Turcja jest kolejnym krajem, który ma w planach podróż na naszego naturalnego satelitę. Prezydent Recep Tayyip Erdogan właśnie ujawnił 10-letni program kosmiczny, którego kluczowym elementem jest wysłanie tureckich astronautów na Księżyc.

Lądowanie na Srebrnym Globie miałoby się odbyć w setną rocznicę powstania Republiki Turcji, a więc już w 2023 roku. - Jeśli Bóg pozwoli, lecimy na Księżyc - mówił prezydent kraju podczas specjalnej konferencji.

Erdogan nie ujawnił szczegółów dotyczących budżetu programu ani planu działania. Przyznał jednak, że aby osiągnąć cel, Turcja będzie musiała prosić o pomoc inne kraje. Eksperci wskazują, że idealnym partnerem w misji mogłaby okazać się Rosja. Oba państwa mogą nawiązać współpracę przy tworzeniu portu kosmicznego oraz w kwestiach przemysłowych.

Zobacz: Globalne ocieplenie kontra alkohol. Ulubione trunki zagrożone [Wideo]

Turcja bardzo poważnie myśli o ekspansji kosmosu. Świadczy o tym współpraca kraju z takimi firmami jak m.in. SpaceX czy Airbus.

Dokładne poznanie Księżyca to cel coraz większej ilości krajów. Przypomnijmy, że badaniem naszego naturalnego satelity poważnie zainteresowane są m.in. Chiny, ZEA, Rosja i Stany Zjednoczone. Ci ostatni przygotowują się do przedsięwzięcia o nazwie Artemis, w ramach którego amerykańscy astronauci powrócą na Księżyc z załogową misją. Ma do tego dojść w 2024 roku.

Choć plany dotyczące wspomnianej misji zaczęto nakreślać za kadencji Donalda Trumpa, administracja nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena już zapowiedziała, że nie zamierza wycofywać się z tego spektakularnego projektu.

Źródło artykułu: WP Tech
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach