Tony amerykańskiego sprzętu płyną do Europy. Duże manewry NATO

Amerykańskie statki, które 4 kwietnia wyruszyły w podróż do Europy, transportują tony sprzętu wojskowego. Działania mają związek z manewrami DEFENDER 24. Są to największe ćwiczenia armii amerykańskiej w Europie. Weźmie w nich udział ponad 17 tys. żołnierzy z USA i 23 tys. żołnierzy z ponad 20 krajów sojuszniczych i partnerskich. Ćwiczenia potrwają do 31 maja i będą realizowane na terenie 13 państw, w tym Polski. W związku z manewrami mogą pojawić się utrudnienia na drogach.

Transport amerykańskiego sprzętu - zdjęcie ilustracyjne
Transport amerykańskiego sprzętu - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © US Army | Georgios Moumoulidis
Karolina Modzelewska

08.04.2024 | aktual.: 08.04.2024 11:39

DEFENDER 24 to ćwiczenia NATO w zakresie odstraszania i zwiększonej gotowości. W tym roku potrwają od 4 kwietnia do 31 maja. Są związane z manewrami NATO Steadfast Defender 24 i składają się z trzech części: Sabre Strike, Immediate Response i Swift Response. Jak można przeczytać w komunikacie USAREUR-AF, ćwiczenia koncentrują się na strategicznym rozmieszczeniu kontynentalnych sił stacjonujących w USA, wykorzystaniu wstępnie rozmieszczonych zapasów armii amerykańskiej oraz interoperacyjności z sojusznikami.

DEFENDER 24 - największe amerykańskie ćwiczenia w Europie

DEFENDER 24 stanowi uzupełnienie natowskich ćwiczeń Steadfast Defender 24, największych ćwiczeń wojskowych Sojuszu od czasów zimnej wojny i demonstruje zdolność Stanów Zjednoczonych do szybkiego rozmieszczenia sił w Europie w celu obrony amerykańskich interesów bezpieczeństwa i każdego centymetra terytorium NATO.

gen. Darryl Williamsdowódca generalny armii amerykańskiej w Europie i Afryce

Ćwiczenia Sabre Strike to manewry terenowe skupiające się na regionie Morza Bałtyckiego. Serwis Defence Romania przypomina, że odbędą się one w dniach 21 kwietnia - 31 maja na terenach Czech, Estonii, Litwy, Polski oraz Słowacji. Immediate Response, które również odbędą się w tym samym terminie, zostaną zrealizowane na terytorium Szwecji. Będą w nich uczestniczyć żołnierze z USA, Szwecji, Finlandii i Norwegii. Z kolei manewry Swift Response zostały zaplanowane na 14 maja - 14 czerwca. Będą przeprowadzane w Polsce, Estonii, Gruzji oraz na Łotwie i Litwie. Nadzór nad nimi przejmą amerykańskie Siły Szybkiego Reagowania. Obejmą zarówno ćwiczenia terenowe żołnierzy, jak i te na poziomie dowództw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ponad 80 procent sił amerykańskich stacjonuje w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych, a DEFENDER 24, w połączeniu z innymi globalnymi wymaganiami, daje nam możliwość zademonstrowania naszego potencjału i zdolności do sprostania dzisiejszym i przyszłym wymaganiom bezpieczeństwa narodowego.

gen. Daniel Tulleydyrektor operacyjny dowództwa transportu USA

Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych zwraca uwagę, że w związku z ćwiczeniami DEFENDER 24 przez Polskę mogą być przemieszczane duże ilości sprzętu wojskowego. Już wcześniej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała, że "do końca maja, pojazdy wojskowe będą przemieszczały się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych i innych".

Przy drogach mogą też pojawić się nietypowe znaki. Są to symbole wojskowej klasyfikacji obciążenia, klasy MLC (Military Load Classification). GDDKiA wyjaśnia, że mówią one o "dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów, ale w skali MLC, różniącej się od tej stosowanej dla pojazdów cywilnych w Polsce". Dlatego też znaki te mają znaczenie tylko dla kierowców pojazdów wojskowych.

Manewry Defender 24 weryfikują gotowość do działania w sytuacji kryzysowej poprzez sprawdzenie nie tylko zdolności armii USA do szybkiego przerzutu dużej liczby żołnierzy i sprzętu z Ameryki, ale również gotowości państw-gospodarzy do ich przyjęcia. Celem ćwiczeń prezentujących potencjał NATO jest też odstraszenie potencjalnych przeciwników.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (2)