To będzie następca SMS‑ów? Duże zmiany w telefonicznych wiadomościach
Następca SMS-a bardziej przypomina współczesne komunikatory. Ale nie ma ich największej wady.
29.11.2017 15:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy format wiadomości nazywa się RCS. Czym różni się od tradycyjnych, nieśmiertelnych SMS-ów? Przede wszystkim użytkownicy otrzymają możliwość wysyłania różnych plików multimedialnych aż do 100 MB. Czyli znacznie więcej niż w przypadku MMS-ów, o SMS-ach nie wspominając.
Będą też rozmowy grupowe, możliwość współdzielenia plików oraz otrzymywanie informacji, kto odczytał wiadomość.
Słowem: RCS ma funkcje typowego, współczesnego komunikatora. Jest jednak jedna, acz znacząca różnica - będzie można z niego korzystać praktycznie z automatu, ponieważ nowe telefony od razu będą go obsługiwać. Bez konieczności zakładania konta, jak jest to w przypadku internetowych komunikatorów.
Właśnie dlatego SMS-y wciąż cieszą się tak dużą popularnością. O ile niektórzy wzbraniają się przed założeniem konta na Facebooku czy innym komunikatorze, tak RCS ma działać na większości nowych sprzętów.
SMS-y ciągle w modzie
3 grudnia obchodzić będziemy już 25 urodziny SMS-ów. Co zaskakujące, w dobie komunikatorów Polacy wysyłają ich coraz więcej. We wrześniu 2016 roku GUS donosił, że w 2015 roku Polacy wysłali 52,4 mld SMS-ów. To o 404 mln więcej niż w 2014 roku.
Teoretycznie RCS byłby dobrą alternatywą dla tych, którzy lubią SMS-y i nie chcą przerzucić się na aplikacje wymagające założenia konta. Jest jednak haczyk.
Niezbędne będzie połączenie z internetem. To może przekreślić szansę na sukces. Choć dzisiaj internet jest coraz tańszy, to jednak są miejsca, gdzie z dostępem do sieci jest problem. Za to komórkowy zasięg, pozwalający wysłać SMS-a, telefon łapie szybciej.
W RCS branża telefoniczna jednak wierzy. SerwerSMS.pl informuje, że 50 operatorów z 27 krajów zdecydowało się na nowy standard, a szacuje się, że w następnych latach ma zostać on wprowadzony przez kolejnych 40 operatorów z 40 krajów. W Europie na RCS zdecydowali się już operatorzy z Włoch, Francji, Hiszpanii, ale też z nie tak odległych nam Czech lub Węgier.
A kiedy - i czy w ogóle - Polska znajdzie się w tym gronie?
- Aby system został wprowadzony, potrzebna jest jednomyślność operatorów i pomyślne zakończenie testów. Wykazujemy w tym temacie wiele inicjatyw, wierząc, że możliwie szybko pojawi się rynku. Kontaktowaliśmy się już w tej sprawie z Google, a obecnie z operatorami rozmawiamy na temat prowadzonych testów, rozwoju tego standardu i jego zapotrzebowania wśród konsumentów – mówi Edyta Godziek, Marketing & PR Manager w platformie SerwerSMS.pl.
Akurat zbliżają się święta, więc wysyłając życzenia do znajomych - co znamienne, coraz częściej robimy to właśnie za pomocą komunikatora - warto pamiętać, że niebawem tradycja wysyłania SMS-ów może zniknąć, bo zastąpi je inny format. No, chyba że waszym zdaniem SMS-y były, są i będą nieśmiertelne. Właśnie dlatego, że są proste i przystępne.