Tak zmienili niemieckiego Leoparda. Jest nie do poznania

Ukraińskie siły zbrojne przedstawiły, w jaki sposób zmodernizowały niemieckie Leopardy 1A5, aby przystosować je do stale zmieniających się warunków na froncie. Jednocześnie żołnierze z tamtejszej 5. Samodzielnej Brygady Czołgowej wskazali główne zalety wspomnianych maszyn. Podają dwa kluczowe elementy.

Ukraiński Leopard 1A5 z modernizacjami podczas strzału
Ukraiński Leopard 1A5 z modernizacjami podczas strzału
Źródło zdjęć: © X
Norbert Garbarek

17.09.2024 13:06

Wojna w Ukrainie pokazała, że niezbędne jest ciągle usprawnianie wykorzystywanych do walk maszyn. Robią to zarówno Ukraińcy, ale też Rosjanie, którzy wielokrotnie udowadniali, że są w stanie na bieżąco reagować na dynamiczne warunki w trakcie walk. Jedną z ostatnich "nowości" na froncie było wyposażenie dronów w zasobniki z materiałami łatwopalnymi – m.in. termitu. Takie połączenie sprawia, że niewielkie bezzałogowce stały się latającymi miotaczami ognia, dosłownie "oblewając" przeciwnika płomieniami z powietrza.

Ukraińskie modernizacje niemieckich Leopardów

Modernizacje są również czynione w przypadku czołgów – o czym informuje ukraiński portal Defense Express, powołując się na materiały opublikowane przez żołnierzy 5. Samodzielnej Brygady Czołgowej Sił Zbrojnych Ukrainy. Na zdjęciach wojskowych widać, że Ukraińcy zmodernizowali podstawowe Leopardy 1 do wersji Leopard 1A5V, co pozwoliło zwiększyć ogólną skuteczność wozów w trakcie konfliktu.

Kluczowym ulepszeniem, na które zdecydowali się ukraińcy, jest wzmocnienie pancerza. Uzyskano to m.in. poprzez zastosowanie osłon ochronnych. Służą one przede wszystkim do ochrony przed coraz popularniejszym zagrożeniem na froncie, jakim są drony. Przeciwko bezzałogowcom służą też specjalne siatki ochronne, które mają "przechwytywać" drony, kiedy te zmierzają w kierunku czołgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie bez znaczenia pozostaje też obecność pancerza reaktywnego, który znalazł się w przedniej części czołgu (również dolnej), na wieży oraz po bokach. Na zmodernizowanych przez Ukraińców Leopardach znalazło się również wzmocnienie w obszarze łączącym wieżę z kadłubem.

Ukraińcy wskazują zalety Leopardów

Poza samymi wzmocnieniami niemieckich maszyn w kontekście ich zdolności defensywnych, Ukraińcy podkreślają też dwie główne zalety Leopardów. Przede wszystkim jest to system kierowania ogniem z celownikiem, który pozwala prowadzić atak również w nocy i atakować wrogie jednostki na dystansie 4 km. Wynika to z obecności systemu EMES-18 w Leopardach 1A5, które są modernizacją EMES-15 z Leoparda 2A4. Co również istotne w kontekście samego celowania, i na co zwraca uwagę Defense Express, to fakt, iż pociski kal. 105 mm wykorzystywane przez ten czołg są wystarczające, aby zniszczyć rosyjskie T-72, T-80 lub T-90 podczas ostrzału w przednią część konstrukcji.

Ukraińcy zwracają również uwagę na mobilność niemieckich pojazdów. Podkreślają, że osiągają one wysoką prędkość na biegu wstecznym, ale też są zdolne do szybkiego przyspieszenia podczas jazdy do przodu. To cenna zaleta, bowiem pozwala na szybką reakcję załogi podczas wymagającej sytuacji. Leopard 1A5 rozpędza się do prędkości 65 km/h (na drodze), co jest zasługą 10-cylindrowego silnika MTU MB 838 Ca-M 500, który generuje moc na poziomie 830 KM.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie