Tajemniczy świst z nieba nad Kijowem. Ekspert mówi, co to oznacza

W trakcie rosyjskiego ataku rakietowego 21 marca 2024 r. mieszkańcy Kijowa usłyszeli dziwny dźwięk określany jako gwizd. Ekspert wojskowy Ihor Romanenko wyjaśnił w rozmowie z portalem TSN, co to oznacza.

Test naddźwiękowego pocisku Cyrkon
Test naddźwiękowego pocisku Cyrkon
Źródło zdjęć: © Twitter
Norbert Garbarek

22.03.2024 11:11

Przypomnijmy, że Rosja zaatakowała Kijów w miniony piątek 21 marca. Do ataku miały zostać użyte rakiety balistyczne oraz 29 rakiet manewrujących. Tak zmasowany ostrzał wiąże się też z gigantycznymi stratami – wedle szacunków atak mógł kosztować Federację Rosyjską co najmniej 390 mln dolarów.

Świst rosyjskich rakiet

Podczas ostrzeliwania miasta słyszalny był charakterystyczny gwizd. Portal TSN zaznacza, że w mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania dokumentujące ten dźwięk, który – jak czytamy – "w niczym nie przypomina tego, który mieszkańcy Kijowa słyszeli już wielokrotnie podczas ataków w ciągu ostatnich dwóch lat". Romanenko wyjaśnił, na co wskazuje wspomniany dźwięk i czy można określić, jaki pocisk znajduje się w powietrzu na podstawie samego hałasu.

– To dźwięk, który różni się od tzw. kosiarki, jak nazywamy Shahedy. Po dźwięku trudno rozpoznać, jaki to rodzaj pocisku – opowiada Romanenko. Zwraca jednak uwagę, że jego zdaniem charakterystyczny świst wskazuje na hipersoniczny pocisk balistyczny, którego prędkość przekracza 5 Ma.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert wojskowy wyjaśnił, że świst pocisku raczej nie mógł pochodzić z Kindżała. – Kindżał jest jak Iskander, tyle że zmodyfikowany w taki sposób, że mocuje się go do samolotu MiG-31K. Dzięki temu prędkość samolotu dodaje prędkości rakiecie w powietrzu. Jednocześnie Romanenko wyjaśnia, że jego zdaniem mieszkańcy Kijowa mogli słyszeć pocisk 3M22 Cyrkon, którym już wcześniej Rosja atakowała Kijów. Niewykluczone też, że charakterystyczny gwizd wydawała rakieta północnokoreańska, jednak dokładną identyfikację oddaje w ręce specjalistów.

Wspomniany pocisk Cyrkon to broń hipersoniczna, która rozpędza się do prędkości 9 Ma, czyli ponad 11 tys. km/h. Zasięg tego pocisku szacuje się natomiast na 1 tys. km. Na temat 3M22 wciąż wiadomo niewiele – nie jest znana dokładna liczba tej amunicji, którą wyprodukowali Rosjanie. Wiadomo jednak, że została ona stworzona z myślą o marynarce wojennej. Cyrkon ma być bowiem wystrzeliwany z okrętów podwodnych, ale też jednostek nawodnych (statków). Brytyjski wywiad zauważał jednak w lutym 2024 r., że pocisk może być odpalany również z lądu.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie