Chińska ekspedycja arktyczna. Nowy rozdział w badaniach polarnych
Chiny zakończyły swoją największą ekspedycję na Ocean Arktyczny, podczas której po raz pierwszy przeprowadzono załogowe nurkowania pod lodem. Misja dostarczyła cennych danych o ekosystemach i zmianach klimatycznych.
Chiny zrealizowały swoją pierwszą załogową misję pod lodem Arktyki. Stanowiła ona integralną część największej chińskiej ekspedycji naukowej na Ocean Arktyczny. Program badawczy zakończył się we wrześniu, a jego celem było zgromadzenie danych o bioróżnorodności i warunkach hydrologicznych panujących w tym niedostępnym rejonie naszej biosfery.
Nowe technologie w badaniach polarnych
Podczas ekspedycji po raz pierwszy na świecie zrealizowano skoordynowaną operację z udziałem załogowego i bezzałogowego pojazdu podwodnego. Dzięki temu naukowcy zebrali setki próbek i danych, które pomogą teraz badaczom w analizie zmian klimatycznych w regionie.
Ekspedycja obejmowała szeroki obszar centralnego Oceanu Arktycznego. W jej skład wchodziła zaawansowana flota badawcza, w tym lodołamacz Xue Long 2 oraz statek badawczy Shenhai 1 z załogowym batyskafem Jiaolong.
Fu Wentao, główny pilot Jiaolong, podkreślił, że tak naprawdę jest to dopiero wstęp do przeprowadzenia bardziej złożonych misji badawczych tego typu w najbliższej przyszłości. Nie zmienia to jednak faktu, że już teraz naukowcy musieli stawić czoła wielu wyzwaniom, takim jak komunikacja podwodna i precyzyjne pozycjonowanie batyskafu pod lodem Arktyki.
W sierpniu przeprowadzono serię wspólnych zanurzeń, podczas których oba aparaty filmowały się nawzajem i zbierały cenne materiały biologiczne i geologiczne z dna morskiego. Zebrano 183 próbki biologiczne, wśród których znalazły się krewetki i pająki morskie.
Wykorzystanie nowoczesnych technologii
Chińscy naukowcy zastosowali narzędzia AI i techniki wykrywania DNA środowiskowego, co pozwoliło na lepszą identyfikację organizmów głębinowych. To krok naprzód w integracji zaawansowanych technologii w badaniach morskich.
Okazało się, że próbki, które udało się zebrać z dna morskiego charakteryzują się znacznie wyższą jakością, niż te, które uzyskiwano tradycyjnymi metodami. Oznacza to, że w najbliższych miesiącach naukowcy będą w stanie przeprowadzić na nich dokładniejsze badania morfologiczne i naukowe. Kto wie, czego się dowiemy o organizmach żyjących w tym niesprzyjającym człowiekowi środowisku.