Tajemnicze kopuły na Księżycu. NASA wyśle misję badawczą
Lista badań prowadzonych przez NASA na Księżycu stale się wydłuża. Agencja zapowiedziała misję mającą na celu zbadanie tajemniczych Kopuł Gruithuisen na Księżycu, które okazały się wynikiem aktywności wulkanicznej i wody.
06.06.2022 | aktual.: 06.06.2022 19:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
NASA ogłosiła na swoim blogu start nowego projektu. Jego celem jest zbadanie zagadkowych obiektów geologicznych zwanych Kopułami Gruithuisen – dwóch tajemniczych kopców skał podobnych do granitu, które, jak podejrzewają naukowcy, zostały utworzone przez bogatą w krzemionkę magmę.
To, co czyni je tak niezwykłymi, to fakt, że ten rodzaj magmy zwykle tworzy się na Ziemi tylko w obecności wody i aktywności wulkanicznej spowodowanej przesuwaniem się płyt tektonicznych. W tym miejscu należy nadmienić, że żadna z tych form nie występuje na Księżycu.
NASA planuje już wysłanie na powierzchnię Księżyca dwóch oddzielnych zestawów instrumentów naukowych, z których jeden pozwoli przyjrzeć się z bliska tajemniczym kopułom. Agencja zamierza wykorzystać swoje kontakty w prywatnym przemyśle kosmicznym, aby uruchomić Lunar Vulkan Imaging and Spectroscopy Explorer (Lunar-VISE), zestaw pięciu instrumentów, z których dwa zostaną zamontowane na stacjonarnym lądowniku, a pozostałe trzy na ruchomym łaziku.
Lunar-VISE będzie miał dziesięć ziemskich dni na zdobycie szczytu jednej z dwóch kopuł Gruithuisen, aby zbadać jej skład chemiczny i odkryć jej tajemnicze pochodzenie. NASA ma nadzieję, że wyniki badań pomogą w przyszłych misjach na powierzchnię Srebrnego Globu.
Druga misja, nazwana Lunar Explorer Instrument for Space Biology Applications (LEIA), "będzie badać wpływ niskiej grawitacji i promieniowania Księżyca na drożdże, modelowy organizm używany do zrozumienia reakcji na uszkodzenia DNA i ich naprawy" – wyjaśnił w oświadczeniu Joel Kearns, zastępca administratora ds. eksploracji w Dyrekcji Misji Naukowych NASA. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, NASA wystrzeli oba ładunki na Księżyc do 2026 r.
Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski