Tajemnicza fosa z Biblii. Znaleźli ją w Jerozolimie
Archeolodzy odkryli ogromną fosę pod jednym z parkingów w Jerozolimie – przypomina portal Live Science. Naukowcy podejrzewają, że konstrukcja miała niegdyś znaczenie obronne i mogła służyć do podziału miasta w czasach biblijnych.
14.01.2024 16:32
Uczeni nie mogą ze 100-procentową pewnością potwierdzić, kiedy dokładnie powstała fosa. Dotychczas ustalono, że w czasach biblijnych mierzyła ona niemal 30 m szerokości i osiągała 6 m głębokości. Z wyników badania, które opublikowano w czasopiśmie "Journal of Institute of Archaeology of Tel Aviv University" wynika, że niegdyś fosa miała oddzielać część Jerozolimy od niektórych świętych miejsc (np. Wzgórza Świątynnego).
Ponadto znalezisko naukowców jest wyjątkowe ze względu na swój wiek. Wedle przeprowadzonych badań, konstrukcja mogła zostać zbudowana w IX wieku p.n.e., a więc jeszcze w epoce żelaza.
– W biblijnych czasach fosa mogła służyć do podziału Jerozolimy na dwie części. Tę ze świątynią i pałacem oraz starsze miasto na południu – wyjaśnia Yuval Gadot z uniwersytetu w Tel Awiwie, który pracował przy znalezisku. Archeolog uważa, że to konstrukcja "jedyna w swoim rodzaju", natomiast projekt i budowę tego "wielkiego i monumentalnego obiektu mogli wykonać tylko królowie rządzący miastem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na podstawie datowania, eksperci ustalili, że fosa mogła powstać na zlecenie jednego z pierwszych królów Judy, o których mowa w Starym Testamencie. – Wykonanie takiej fosy pokazuje ich siłę i zdolność do prowadzenia monumentalnych projektów, które na wieki zmieniały i przekształcały naturalną topografię miasta – dodaje Gadot. Zeszłoroczne znalezisko wciąż pozostawia jednak wiele nieodkrytych kwestii i szereg pytań.
Naukowcy głowią się bowiem nad tym, jak Jerozolima broniła się od północy oraz w jaki sposób Wzgórze Świątynne zostało włączone do miasta. Dziś niedawne odkrycie pozwala lepiej zrozumieć granice starożytnego miasta i ustalić, jak tysiące lat temu funkcjonowały mechanizmy obronne.
– Dzięki innym wykopaliskom widzimy, że fosa pozwoliła tym, którzy zbudowali pałac i świątynię na szczycie Wzgórza Świątynnego, ograniczyć dostęp do nowo wybudowanego akropolu, tworząc fizyczną przepaść – wyjaśnia Gadot. Szereg badań pozwolił dotychczas ustalić, że fosa funkcjonowała przynajmniej do epoki hellenistycznej (332-63 r. p.n.e.), kiedy to na skutek prac w Jerozolimie zasypano konstrukcję. Archeolodzy zapowiadają, że będą kontynuować badania nad odkrytą fosą, by lepiej zrozumieć sposób funkcjonowania Jerozolimy z czasów biblijnych.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski