Szukają pracy jak miłości. Randki wchodzą do biznesu

Szukają pracy jak miłości. Randki wchodzą do biznesu
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Adam Bednarek

29.10.2018 13:18, aktual.: 29.10.2018 13:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowa moda przybyła do Polski prosto ze Stanów Zjednoczonych. Korzystają z niej najwięksI: Google, Twitter, Uber, Microsoft, Tesla, Apple czy Airbnb.

Speed dating to pojęcie dobrze znane nowoczesnym randkowiczom. W całej zabawie chodzi o to, by jak najszybciej poznać ewentualnego partnera - randki są krótkie, więc mając mało czasu trzeba zainteresować drugą osobę. Jako że rozmowa trwa mniej niż pięć minut, nie ma obaw, że spotkanie okaże się niewypałem. Gdy czas mija, następuje zmiana towarzysza. Uczestnicy dopiero potem decydują, z kim chcieliby spędzić więcej niż pięć minut.

Ale dlaczego temat rodem z Kobieta WP pojawia się na Tech WP? Bo szybkim poznawaniem ludzi zainteresowała się branża IT.

HackerX to cykl wydarzeń, w którym udział wzięli już tacy giganci jak Google, Twitter, Uber, Microsoft, Tesla, Apple czy Airbnb. Zamiast randkowiczów mamy rekruterów i kandydatów. Ci drudzy mają od 4 do 5 minut, by nie tylko pochwalić się umiejętnościami, ale też zostać zapamiętanym. Żeby jednak do współpracy doszło, również pracodawca musi w tym czasie do siebie zachęcić. Czyli wszystko tak, jak w "prawdziwym" speed dating.

"Randki" z pracodawcami już znalazły swoich fanów - w Stanach Zjednoczonych ponad 100 tys. programistów wzięło w nich udział. Wydarzenia odbywają się cyklicznie, rocznie jest ich około 300 w 125 miastach.

Dlaczego taka forma zatrudniania może być dla niektórych lepsza od tradycyjnej? Firma Codecool, która w Polsce organizuje "biznesowy speed dating", zwraca uwagę na to, że w trakcie krótkiej "randki" znacznie bardziej liczy się kreatywność.

- Praca w branży IT wymaga nie tylko znajomości języków programowania. To najczęściej współpraca w kilkuosobowych zespołach, co wymaga umiejętności miękkich, tzw. ,,soft skills”. Większość projektów wykonuje się w grupach, odpowiednio dzieląc się pracą i komunikując między sobą. Od programistów wymaga się także umiejętności autoprezentacji – nawet najlepsze projekty trzeba umieć odpowiednio zaprezentować, by wzbudziły zainteresowanie odbiorców. Dlatego właśnie rekruterzy coraz częściej zwracają uwagę na społeczne umiejętności kandydatów – komentuje Łukasz Pich ze szkoły programowania Codecool.

Z punktu widzenia firm istotną rzeczą jest też luźna atmosfera takich spotkań. Rekruterzy mogą przekonać się, czy kandydat ma szansę zgrać się z pozostałą częścią zespołu, do którego aplikuje. Jak widać, powszechny stereotyp, że programista to odludek stroniący od kontaktu z innymi, powoli odchodzi do lamusa. Jeżeli chcesz zarabiać duże pieniądze i być rozpieszczonym przez rynek, lepiej nie bądź wstydliwym ponurakiem. A na pewno nie szukaj pracy podczas takich spotkań.

Speed dating dla programistów odbywa się w Polsce w Warszawie i w Krakowie, w siedzibach szkoły programowania Codecool.

Komentarze (4)