Szukają Patriotów dla Ukrainy na całym świecie. Nie znajdą ani jednego?

Szczyt NATO w Brukseli został wykorzystany przez ukraińską dyplomację do wygłoszenia kolejnych apeli o pomoc w postaci dodatkowych systemów obrony powietrznej. Na froncie pożądane są przede wszystkim systemy Patriot, których wzmożone poszukiwania zapowiedziały już Niemcy. Dlaczego to właśnie na tej broni tak zależy Ukraińcom? Jakie są jej cechy?

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział po posiedzeniu Rady NATO-Ukraina, że jest zadowolony z przebiegu rozmów oraz deklaracji, jakie zostały wygłoszone. Szczególnie dziękował Niemcom, którzy powiedzieli, że rozpoczynają poszukiwania Patriotów dla Ukrainy na całym świecie.

"Po zdecydowanym apelu ukraińskiego ministra spraw zagranicznych, ponownie zwrócimy się do Europy. Chcemy aby każdy sprawdził, gdzie są jego systemy obrony powietrznej i co może jeszcze dostarczyć Ukrainie, ale także podejmiemy poszukiwania na całym świecie i zorganizujemy niezbędne finansowanie" – podkreśliła niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock.

Patriot to amerykański (produkowany przez koncern Raytheon) rakietowy system obrony powietrznej i przeciwrakietowej typu ziemia-powietrze. Wchodzące w jego skład elementy są osadzane na platformie samochodowej, co zapewnia dużą mobilność. Kompletny system Patriot składa się nie tylko z wyrzutni, ale również ze skomputeryzowanego stanowiska dowodzenia oraz radaru matrycowo-fazowanego.

Możliwości systemu Patriot są zależne m.in. o wersji radaru, rodzaju celu oraz wykorzystywanych pocisków, ale może on zwalczać wrogie obiekty oddalone o nawet 160 km i poruszające się na pułapie do 24 km. W przypadku wariantów MIM-104A wystrzeliwane pociski osiągają prędkość ok. 3 Ma, ale przy wariantach PAC-2 i PAC-3 to już nawet 5 Ma.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińcy otrzymali do tej pory kilka baterii systemu Patriot i wielokrotnie podkreślali, że sprzęt wykazuje się bardzo wysoką skutecznością. Nie tylko jest w stanie chronić ukraińskie miasta, ale też zadawać poważne straty rosyjskiemu lotnictwu.

Ukraiński portal Defence Express specjalizujący się w tematyce militarnej zauważa, że deklaracja Niemiec, nawet mimo najlepszych chęci, może nie doczekać się realizacji. W publikacji podkreślono, że większość państw NATO nie odda Ukrainie kolejnych Patriotów z uwagi na konieczność zapewniania ochrony swoich terytoriów i najważniejszych obiektów. Tym bardziej, że poza Stanami Zjednoczonymi dysponującymi ok. 60 bateriami większość państw NATO ma ich co najwyżej kilka.

Systemy Patriot posiadają też państwa azjatyckie - Japonia, Korea Południowa oraz Tajwan. Każde z nich ma jednak swoje problemy, określoną politykę dotyczącą eksportu broni oraz napięte stosunki z niektórymi sąsiadami i zdaniem Defence Express też trudno będzie tu o efektywne negocjacje.

Poza tym systemy Patriot wchodzą w skład uzbrojenia armii niektórych państw na Bliskim Wschodzie. Tutaj zdaniem ukraińskiego portalu problemem mogą być jednak zdolności dyplomatycznie Niemiec. Przypominane są chociażby spore negocjacje dotyczące eksportu broni do Arabii Saudyjskiej, o czym szerzej pisaliśmy także na łamach WP Tech.