Sztuczna inteligencja groźniejsza niż bomby atomowe

Nie tylko uniwersytet Cambridge jest sceptycznie nastawiony do sztucznej inteligencji. Podobne przekonanie żywi Elon Musk, który stwierdził wczoraj, że AI może być „potencjalnie groźniejsza niż bomby atomowe”.

Nie jest to pierwsza tego typu wypowiedź założyciela PayPala, Tesla Motors i SpaceX. Podczas wywiadu, którego udzielił w czerwcu stacji CNBC, zapytany o sztuczną inteligencję Musk stwierdził, że powinniśmy być bardzo ostrożni pracując nad tego typu oprogramowaniem. Jak przykład tego, co może pójść nie tak, przytoczył wtedy Terminatora.

Polecając na Twitterze książki o tym zagadnieniu, dodał ostatnio, że jego zdaniem badania nad AI powinny odbywać się przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności, ponieważ „potencjalnie jest [ona] dużo groźniejsza niż bomby atomowe.” Musk postanowił podkreślić jeszcze bardziej swoje stanowisko stwierdzając, że:

- Mam nadzieję, że nie jesteśmy tylko biologicznym boot loaderem dla cyfrowej superinteligencji. Niestety wydaje się to być coraz bardziej prawdopodobne.

Co prawda postęp w zakresie badań nad sztuczną inteligencją jest znaczący, ale nadal nikt nie może pochwalić się kodem, który z czystym sumieniem można byłoby określić tym mianem. Nie znaczy to jednak, że nie należy wziąć pod uwagę możliwości stworzenia AI oraz tego, że mogłaby się ona wymknąć spod kontroli. Z drugiej strony entuzjaści AI, tacy jak Ray Kurzweil, twierdzą, że nic takiego nam nie grozi, ponieważ sztuczna inteligencja wykorzystana zostanie do zwiększenia możliwości ludzi.

Wcześniej czy później dowiemy się, kto będzie miał rację.

Zdjęcie: Flickr/jdlasica

Polecamy na stronach Giznet.pl: To już pewne - powstanie Polska Agencja Kosmiczna POLSA