Szef NASA uważa, że nie jesteśmy sami we wszechświecie

Szef NASA Bill Nelson odniósł się do odtajnionego przez Pentagon raportu na temat UFO, w którym wspominano o 144 obserwacjach niezidentyfikowanych obiektów latających. Kilkanaście z nich nie pasuje do żadnych, znanych dotychczas technologii, co podsyca teorie dotyczące istnienia pozaziemskiego życia. Podobnie jak słowa Nelsona, który powiedział, że "nie jesteśmy sami we wszechświecie".

Szef NASA - Bill Nelson uważa, że nie jesteśmy sami we wszechświecie
Szef NASA - Bill Nelson uważa, że nie jesteśmy sami we wszechświecie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kevin Dietsch
Karolina Modzelewska

29.06.2021 15:56

Odtajnieniu długo oczekiwanego raportu, nad którym pracowały amerykańskie agencje wywiadowcze, towarzyszyło wiele emocji. Część osób spodziewała się sensacyjnych doniesień na temat niezidentyfikowanych obiektów latających. W ramach prowadzonych prac urzędnicy przeanalizowali 144 niewyjaśnione obserwacje niezidentyfikowanych obiektów latających.

Szef NASA uważa, że nie jesteśmy sami we wszechświecie

- Tak, widziałem ten tajny raport. Sugeruje on w zasadzie to, co myśleliśmy. Nie znamy odpowiedzi na to, co widzieli piloci marynarki wojennej – oni wiedzą, że coś widzieli, śledzili to, skierowali na to swoje radary, podążali za tym, widząc, jak błyskawicznie przemieszczało się z jednego miejsca do drugiego – skomentował szef NASA - Bill Nelson w rozmowie z CNN.

Szef NASA przekazał również, że zlecił naukowcom sprawdzenie, czy istnieje jakieś naukowe wyjaśnienie tych obserwacji. Poinformował także o tym, że na ten temat rozmawiał z pilotami marynarki wojennej po briefing w tej sprawie, gdy jeszcze był starszym senatorem Florydy w latach 2001-2019.

- Rozmawiałem z pilotami marynarki wojennej, kiedy otrzymaliśmy odprawę w senackiej Komisji Sił Zbrojnych i mam wrażenie, że coś tam jest. Niekoniecznie musi to być istota pozaziemska, ale jeśli jest to technologia, którą posiadają niektórzy nasi adwersarze, to lepiej się o to zatroszczmy – przyznał Nelson.

Raport Pentagonu wciąż pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Zwłaszcza że eksperci odpowiedzialni za jego stworzenie nie wykluczyli, że niezidentyfikowane zjawiska lotnicze (UAPs) mogą mieć pozaziemskie pochodzenie. Według Nelsona wiele z istniejących wątpliwości uda się rozwikłać za sprawą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który ma trafić na orbitę jeszcze w tym roku.

Źródło artykułu:WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (297)