Jeszcze pod koniec października mogliśmy go oglądać na premierze Windows 8.
Sinofsky zaczął pracę w Microsofcie już w 198. roku jako programista. W roku 1994 został wybrany na szefa pakietu Office - był odpowiedzialny m.in. za Office 95 oraz Office 97. Kolejny przełom w jego karierze nastąpił w 2006 roku, kiedy Sinofsky został szefem działu Windows (oraz Windows Live) i miał naprawić to, co zepsuła Vista.
Powody odejścia są nieznane i sytuacja wygląda nieco dziwnie - zwłaszcza, że 2 tygodnie temu odbyła się jedna z ważniejszych premier dla Microsoftu. Nieoficjalna przyczyna odejścia to niedogadywanie się z innymi osobami w firmie. Oficjalnie Steven Sinofsky i Steven Ballmer wymienili oświadczenia, w których dziękują sobie za włożoną pracę i profesjonalizm.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Oto narzędzie potężniejsze od Photoshopa
