Strzelili mu prosto w twarz. Fiński rolnik siał postrach wśród Rosjan

Fiński snajper Simo Häyhä, znany wśród Rosjan jako "Bjełaja Smjert" (pl. "Biała Śmierć"), stał się postrachem Armii Czerwonej podczas wojny zimowej. Na czym polegał jego fenomen i czym zasłużył sobie na ten przydomek?

"Biała Śmierć" - Fin, przed którym drżeli Rosjanie "Biała Śmierć" - Fin, przed którym drżeli Rosjanie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac.  ADG

Fiński strzelec wyborowy Simo Häyhä zyskał przydomek "Biała Śmierć" dzięki swojej skuteczności na froncie wojny zimowej. W trakcie konfliktu, który rozpoczął się 30 listopada 1939 r., zastrzelił 505 żołnierzy Armii Czerwonej, używając fińskiej wersji karabinu Mosin M28. Jego umiejętności były tym bardziej imponujące, że nie korzystał z celownika optycznego. Z pozoru Häyhä nie wydawał się groźny - miał zaledwie 1,60 m wzrostu, a przed wojną zajmował się uprawą roli i polowaniem na zwierzynę. Ta druga umiejętność miała okazać się jednak niezwykle cenna podczas starć z Rosjanami.

Wojna zimowa - starcie Dawida z Goliatem

Wojna zimowa była wynikiem tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow, który umieścił Finlandię w radzieckiej strefie wpływów. Mimo ogromnej przewagi liczebnej Sowietów, Finowie zdołali obronić swoją niepodległość. Simo Häyhä, walcząc w białym stroju maskującym, stał się symbolem fińskiego oporu.

Podczas wojny Häyhä nie tylko zastrzelił setki wrogów, ale także wykazał się niezwykłą determinacją. 6 marca 1940 r. został ciężko ranny, ale przed utratą przytomności zdołał jeszcze zastrzelić napastnika, który trafił go wcześniej prosto w twarz. Po tygodniu wrócił do zdrowia, choć do końca życia nosił ślady tamtej potyczki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Las Vegas Sphere. Z wizytą w USA

Mimo że Finlandia straciła ok. 10 proc. swojego terytorium, w tym Karelię i miasto Wyborg, zdołała zachować niepodległość. Sowieci nie osiągnęli swojego głównego celu, jakim było podporządkowanie sobie całego kraju. Historia Simo Häyhä pokazuje, jak determinacja i umiejętności mogą wpłynąć na wynik konfliktu.

Broń "Białej Śmierci"

Simo Häyhä używał podczas wojny zimowej zmodyfikowanego karabinu Mosin M28/30. Fińska wersja tej broni była dostosowana do trudnych warunków, z nowymi przyrządami celowniczymi, co pozwalało na precyzyjne strzały na dystansie do 1 km. Häyhä zabił 505 żołnierzy Armii Czerwonej, co czyni go jednym z najskuteczniejszych snajperów w historii.

Karabin Mosin, zaprojektowany w XIX wieku, był używany w wielu konfliktach zbrojnych. Choć przestarzały, w rękach wyszkolonego strzelca, jak Häyhä, pozostawał groźny. Strzelał amunicją 7,62 × 54 mm R, charakteryzującą się dużą energią wylotową. Häyhä preferował karabin bez optycznych przyrządów celowniczych, co zmniejszało ryzyko wykrycia strzelca przez przeciwnika.

Fińska modernizacja Mosina obejmowała poprawę mechanizmu spustowego i przyrządów celowniczych. Wersja M28/30 była wynikiem tych modyfikacji, co zwiększyło jej skuteczność na polu bitwy. Finowie, mimo ograniczonych zasobów, zdołali dostosować broń do swoich potrzeb, co przyczyniło się do ich sukcesów w wojnie zimowej.

Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy