Straty Rosjan pod Mariupolem. Ukraińcy wykorzystali ATACMS

Ukraińcy potwierdzili, że udało im się zniszczyć jeszcze jeden rosyjski system przeciwlotniczy S-300. Do ataku wykorzystali amerykańskie pociski ATACMS. Wyjaśniamy, jakie są możliwości tej broni.

Atak na rodyjski system S-300Atak na rodyjski system S-300
Źródło zdjęć: © X, @CinC_AFU
Mateusz Tomczak

Z informacji opublikowanych przez ukraińskie dowództwo wojskowe wynika, że do ataku doszło 16 lipca, chwilę po północy. Rosyjski sprzęt został namierzony pod Mariupolem, a następnie ostrzelany przy pomocy pocisków ATACMS, co poskutkowało uszkodzeniem stacji radarowej i nieokreślonej liczby wyrzutni wchodzących w skład systemu S-300.

ATACMS niszczy rosyjski S-300

Ukraińcy wykorzystali w tym przypadku co najmniej cztery pociski ATACMS w wariancie M39.

To pociski balistyczne na paliwo stałe, które pozwalają atakować cele oddalone o nawet 160 km. Wykorzystują naprowadzanie inercyjne oraz setki bombletów M74. Jest ich tutaj aż 950, z czego każdy waży 590 g i ma zasięg rażenia dochodzący do kilku metrów. Znajduje się w nich m.in. mieszanka zapalająca, w efekcie czego przy ataku ATACMS bardzo często dochodzi także do pożaru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto zaznaczyć, że Ukraińcy otrzymali już w ramach wsparcia z Zachodu również ATACMS w wariancie M39A1, który pozwala na rażenie celów oddalonych o nawet 300 km i dodatkowo dysponuje także nawigacją satelitarną. Jednocześnie zawiera mniej bombletów M74, ponieważ głowica bojowa została nieco zmniejszona na rzecz zwiększenia zapasu paliwa rakietowego.

Ważny system przeciwlotniczy Rosjan

Zniszczony S-300 to rakietowy system przeciwlotniczy typu ziemia-powietrze dalekiego zasięgu, który jest jedną z najpowszechniejszych tego typu broni wykorzystywanych przez Rosjan. Wywodzi się jeszcze z czasów ZSRR (został przyjęty do służby w 1978 r.), ale przeszedł już kilka modernizacji.

Atutem tego rosyjskiego systemu jest to, że całkiem skutecznie radzi sobie z różnymi celami, w tym z samolotami bojowymi, pociskami manewrującymi, a nawet niektórymi taktycznymi pociskami balistycznymi. Wykorzystywane są w nim różnego rodzaju pociski, które pozwalają neutralizować cele oddalone o nawet 200 km oraz poruszające się na pułapie ponad 25 km. Po wystrzeleniu osiągają prędkość do 2200 m/s.

Wybrane dla Ciebie

Odkrycie na asteroidzie Ryugu. Tego minerału nigdy nie było na Ziemi
Odkrycie na asteroidzie Ryugu. Tego minerału nigdy nie było na Ziemi
Co z umową na AH-64E i zakupem Chinooków? Jest stanowisko MON-u
Co z umową na AH-64E i zakupem Chinooków? Jest stanowisko MON-u
Obok wybuchającej fontanny lawy uformowało się tornado. Jest nagranie
Obok wybuchającej fontanny lawy uformowało się tornado. Jest nagranie
Orlen kończy budowę dużej farmy słonecznej na Litwie. Zasili rafinerię
Orlen kończy budowę dużej farmy słonecznej na Litwie. Zasili rafinerię
TOPR planuje zakup nowego śmigłowca. Modernizacja Sokoła w planach
TOPR planuje zakup nowego śmigłowca. Modernizacja Sokoła w planach
Dostrzeżony nad Ukrainą. MiG-29 w specyficznym kamuflażu
Dostrzeżony nad Ukrainą. MiG-29 w specyficznym kamuflażu
Naukowcy odkrywają niesynchroniczność pór roku na Ziemi
Naukowcy odkrywają niesynchroniczność pór roku na Ziemi
Pojawił się na radarze. F-16 w hołdzie dla "Slaba"
Pojawił się na radarze. F-16 w hołdzie dla "Slaba"
Brytyjski Ajax na MSPO. Stanowił zagrożenie także dla swojej załogi
Brytyjski Ajax na MSPO. Stanowił zagrożenie także dla swojej załogi
Wenezuela kontra Stany Zjednoczone. Amerykańskie okręty desantowe na Karaibach
Wenezuela kontra Stany Zjednoczone. Amerykańskie okręty desantowe na Karaibach
Jednak nie rezygnują ze sprzętu Rosjan? Chcą kupić S-400
Jednak nie rezygnują ze sprzętu Rosjan? Chcą kupić S-400
Ten pies zmienił historię lotnictwa w Polsce. Jego służba dobiegła końca
Ten pies zmienił historię lotnictwa w Polsce. Jego służba dobiegła końca
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech