Starożytna grecka mozaika z dziwnymi postaciami. Odkryli ją przypadkiem
Robotnicy budowlani w Grecji odkryli prawdziwy archeologiczny skarb. Podczas prac związanych z instalacją nowego wodociągu trafili na pozostałości starożytnego budynku z fragmentami dobrze zachowanej podłogi ozdobionej kamienistą mozaiką.
Greckie ministerstwo kultury napisało w komunikacie, że podłoga była kiedyś częścią budynku w Eretrii, mieście na wyspie Eubea położonej na zachodniej części Morza Egejskiego. W miejscu znaleziska musiała znajdować się kiedyś starożytna grecka osada. Po zakończeniu badań wykopaliskowych i pierwszej ocenie danych naukowcy oszacowali, że może chodzić o połowę IV wieku p.n.e.
Starożytna grecka mozaika
Mozaika zachowała się w "doskonałym stanie". Stanowiła centralny element podłogi w pomieszczeniu o kształcie zbliżonym do kwadratu o wymiarach wewnętrznych 3,5 m x 3,55 m. Została wykonana z kamyków w różnych kolorach ułożonych w konkretny wzór. Przedstawia on dwóch męskich satyrów z ogonami, rogami i spiczastymi uszami.
Satyrami w mitologii greckiej były istoty o mieszanej budowie ciała (ludzie z koźlimi nogami czy uszami). Byli oni mocno powiązani z Dionizosem, greckim bogiem płodności, dzikiej natury i wina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Przedstawia dwie męskie postacie o cechach zoomorficznych (ogon, rogi, spiczaste uszy). Jedna jest młoda i gra na podwójnym flecie, podczas gdy druga jest brodata, starsza i prawdopodobnie tańczy w rytm muzyki. Do odwzorowania rysów twarzy i szczegółów ciała użyto kamyków o różnych kolorach (białym, czerwonym, żółtym), z najbardziej charakterystycznym odwzorowaniem włosów kamykami w kolorze żółtym, które nadają realizmu i witalności postaciom na mozaice" - napisało w komunikacie greckie ministerstwo kultury.
Archeolodzy wyjaśniają, że tego typu mozaika tłumaczy przeznaczenie odkrytego starożytnego pomieszczenia. Najprawdopodobniej było ono przeznaczone na uroczystości, które odbywały się w ówczesnym domu. Występ Satyrów, którzy są w pogodnym nastroju i bawią się przy dźwiękach muzyki wiąże się takim wykorzystaniem przestrzeni.
Co ciekawe, w późniejszym okresie (V-VI wiek n.e.) w tej samej okolicy organizowano pochówki chrześcijańskie. Odkryto już kilka grobowców, które to potwierdzają. W efekcie z punktu widzenia archeologów obszar staje się coraz bardziej atrakcyjny, ponieważ dostarcza znalezisk z różnych epok.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski