Starlinki wyruszyły. Grupa jasnych obiektów znów przeleci nad Polską

Starlinki wyruszyły. Grupa jasnych obiektów znów przeleci nad Polską

Rakieta Falcon 9 wynosi Starlinki z serii G7-9 3 stycznia 2024. Teraz widujemy je nad Polską
Rakieta Falcon 9 wynosi Starlinki z serii G7-9 3 stycznia 2024. Teraz widujemy je nad Polską
Źródło zdjęć: © GETTY | Allen J. Schaben
04.01.2024 16:39, aktualizacja: 04.01.2024 16:54

SpaceX wysłało na orbitę kolejną serię satelitów Starlink, a nad Polską już wczoraj zobaczyć można było ich pociąg. W czwartek kosmiczne wagoniki pojawią się ponownie i to w klasycznej formie. Gdzie i o której wypatrywać kawalkady Starlinków 4 stycznia?

Satelity Starlink z serii G7-9 to 21 obiektów, które wyruszyły na orbitę nad ranem 3 stycznia. Od startu z bazy Sił Kosmicznych Vandenberg nie minęło wiele czasu i satelity SpaceX poruszają się jeszcze w ciasnej formacji. W czwartkowy wieczór nad Polską mamy więc okazję zobaczyć przelot klasycznego pociągu Starlinków.

Starlinki nad Polska 4 stycznia

Jak podaje serwis Nocne Niebo satelity Starlink pojawi się nad Polską około 17:09. Poruszać się będą z zachodu na południowy wschód i pozostaną widoczne przez około 6 minut. Ich jasny sznur wychyli się zza zachodniego horyzontu i przesuwać się będzie z zachodu na południowy wschód. Będzie to stosunkowo długi przelot, bo Starlinki widoczne nad Polską będą przez około 6 minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obserwacjom sprzyja bezchmurne i jak najmniej zanieczyszczone światłem niebo. Polując na Starlinki warto więc oddalić się od terenów zurbanizowanych i trzymać kciuki za korzystne warunki atmosferyczne. Godzinę przelotu Starlinków, w interesującej nas okolicy, możemy potwierdzić na poniższej animacji:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W czwartek 04.01 Starlinki o 17:09 - mapy nieba

Druga szansa na zobaczenie Starlinków w Polsce

Okrążenie Ziemi zajmuje Starlinkom około dwóch godzin. Około 19 powinniśmy więc zobaczyć je nad Polską ponownie. To jednak będzie problematyczne. Wagoniki Starlinków poruszać się będą na niekorzystnej dla obserwatorów wysokości, bardzo nisko nad horyzontem. Nie będą też jasne, a pogoda nie pomoże. Jakieś szanse na zobaczenie błysku Starlinków mamy, ale są one niewielkie.

Jeśli więc przegapimy przelot o godzinie siedemnastej, warto poczekać do dnia następnego. 5 stycznia Starlinki pojawią się ponownie. Serwis Heavens Above wskazuje, że pojawią się one w Polsce o korzystniejszej porze, bo około godziny osiemnastej.

Konstelacja satelitarna SpaceX

Pierwsze satelity Starlink poleciały na orbitę w lutym 2018 roku. Były to dwa testowe urządzenia nazywane Tintin A i Tintin B. Od tego czasu SpaceX ulokowało w komosie już ponad 5,4 tysięcy obiektów, z czego obecnie aktywnych jest ponad 4,2 tysiące. W planach jest też rozbudowa konstelacji na kolejnych poziomach orbity okołoziemskiej.

Zapewniają one Ziemi łączność internetową odporną na warunki lokalne. Z internetu Starlink można korzystać na całym globie, także w tych jego zakątkach, do których nie jest wstanie dotrzeć infrastruktura naziemna.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)