Starlinki w niedzielę 12 listopada. Pociąg odjedzie o innej porze

W niedzielę, 12 listopada nadal możemy liczyć na Starlinki z serii G7-6. Warto jednak łapać wcześniejszy pociąg. Około godziny 18.30 zawitają one nad Polskę, ale przelecą tak nisko nad horyzontem, że obserwatorom trudno będzie je zidentyfikować. Interesującą będzie jednak ich wcześniejsza kawalkada. Pojawi się nad Polską o godzinie 16:57.

Czas przelotu Starlinków może się różnić w zależności w zależności od rejonu, w którym przebywamy. Dokładną godzinę w interesującej nas okolicy potwierdzić możemy na mapach nieba przygotowanych przez portal Nocne Niebo:

Należy liczyć się też z pogodą. Listopadowa aura oznacza duże szanse na zachmurzenie, ale i dużo radości w momencie przejaśnienia. Jeśli tylko będziemy w stanie zobaczyć gwiazdy, warto wypatrywać też pociągu Starlink.

Tuż przed siedemnastą mamy szanse zobaczyć wysoki i długi przelot. Satelitów Starlink poszukiwać należy w centralnej części nieba. Przyjmą formę bardzo odseparowanej formacji, która przez około 9 minut będzie poruszać się z zachodu na wschód.

Pociągi Starlink od ponad dwóch miesięcy regularnie pojawiają się na naszym niebie za sprawą SpaceX. Firma Elona Muska intensywnie zasila swoją konstelację satelitów komunikacyjnych o nowe obiekty.

Na niskiej orbicie okołoziemskiej obecnych jest ponad 5 tysięcy satelitów Starlink, a ma być ponad dwa razy tyle. Pozwalają one SpaceX dostarczać łączność internetową w tych zakątkach świata w których nie ma innej alternatywy. Rozbudowa kosmicznej infrastruktury sprawia jednak, że internet Starlink staje się coraz szybszy i bardziej stabilny, a w ten sposób może stać się konkurencją dla sieci naziemnych.