Starlink wraca nad Polskę. "Kosmiczny pociąg" pojawi się nad naszymi głowami
SpaceX, kosmiczna firma Elona Muska kontynuuje wynoszenie na orbitę kolejnych satelitów Starlink. Rakieta Falcon 9 w piątek, 2 sierpnia z NASA Kennedy Space Center na Florydzie wyniosła na orbitę 23 urządzenia. Zasilą one rosnącą w siłę konstelację Starlink. Zanim to się jednak stanie będziemy mogli oglądać ich przeloty nad Polską. Podpowiadamy, kiedy i której godzinie wypatrywać "kosmicznego pociągu".
Starlink nad Polską - zdjęcie ilustracyjne
Firma SpaceX wysłała na orbitę kolejne Starlinki. Jak donosi serwis Nocne Niebo, była to paczka oznaczona numerem G10-6, składająca się z 23 urządzeń. Start z Florydy odbył się w piątek ok. godziny 7 rano, co oznacza, że już w nocy będziemy mogli oglądać przeloty "kosmicznego pociągu" nad naszymi głowami.
Starlink nad Polską - kiedy oglądać
Według serwisu Nocne niebo w nocy z piątku na sobotę Starlinki w ciasnym szyku pojawią się dwa razy:
- w sobotę nad ranem o godzinie 2:45,
- w sobotę nad ranem o godzinie 4:16.
Pierwszy z przelotów potrwa cztery minuty, a drugi ok. sześciu minut. Nie zabraknie więc czasu, aby zlokalizować Starlinki i dobrze się im przyjrzeć. O godzinie 2:45 należy spojrzeć na środkową część nieba. To tutaj pojawi się "kosmiczny pociąg" Elona Muska i będzie podążał w kierunku wschodnim. Z kolei o godzinie 4:16 Starlinki przelecą z zachodu na wschód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Obserwacja z powietrza. Kamuflaż INVISI-TEC IR
Do obserwacji Starlinków nie potrzeba żadnych specjalistycznych narzędzi. Kluczową rolę odgrywają tutaj sprzyjające warunki atmosferyczne. Najlepszą jakość obserwacji różnych zjawisk astronomicznych zapewnia bezchmurne niebo, a także niewielkie zanieczyszczenie światłem. Co ciekawe, w Polsce coraz trudniej o takie miejsca. Raport z 2023 r. opublikowany przez Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk i Light Pollution Think Tank zwraca uwagę, że nocne niebo nad Polską przestaje istnieć.
Z raportu wynika m.in., że aż 58 proc. mieszkańców Polski nie ma możliwości dostrzeżenia Drogi Mlecznej, a dla 20 proc. populacji Polski, nocne niebo jest na tyle jasne, że ich wzrok przez całą dobę funkcjonuje w trybie dziennym. Badacze alarmują, że "utrata" nocy może negatywnie wpływać na nas w co najmniej kilku wymiarach. Mowa tutaj o sferze psychicznej, fizjologicznej, a nawet naukowej i kulturowej.
